Radio 357 zebrało już ponad 20 mln zł na Patronite

Radio 357 to internetowa rozgłośnia, którą tworzą w większości byli dziennikarze Programu Trzeciego Polskiego Radia. Utrzymuje się dzięki zbiórkom prowadzonym na platformie Patronite.pl. W poniedziałek, 5 października 2020 r., punktualnie o godz. 14 kilkoro dziennikarzy dawnej Trójki umieściło posty w swoich mediach społecznościowych. Każdy nieco inaczej zachęcał do tego, by włączyć się w zbiórkę pieniędzy na rozkręcenie nowego radia. Ogłoszono, że w nowej stacji będzie można usłyszeć m.in. Marka Niedźwieckiego, Kubę Strzyczkowskiego, Piotra Kaczkowskiego, Marcina Łukawskiego, Piotra Stelmacha, Katarzynę Borowiecką, Ernesta Zozunia, Olę Budkę, Marcina Cichońskiego czy Marka Brzezińskiego. Do dziś ich wszystkich słychać na antenie Radia 357, które oficjalnie wystartowało trzy miesiące później - 5 stycznia 2021 r.

W pierwszy dzień internetowej zbiórki radiowcy zebrali na swój projekt ponad 100 tys. zł. A później suma coraz szybciej się powiększała. Tydzień przed swoimi pierwszymi urodzinami Radio 357 miało ponad 40 tys. patronów, którzy deklarowali miesięczne wpłaty na stację w wysokości 773 tys. zł. W ciągu pierwszych dwunastu miesięcy rozgłośnia zebrała ponad 9,1 mln zł.

Po pierwszych urodzinach - w styczniu 2022 r. - Radio 357 przekroczyło próg 800 tys. zł miesięcznych wpłat. Podskoczyła też liczba patronów do 42 tys. osób. Na początku czerwca 2022 r. stacja miała ich ponad 45 tys. Patroni co miesiąc byli gotowi przelewać w sumie 827 tys. zł.

Teraz, gdy stacja w sumie uzbierała ponad 20 mln zł, na liczniku Patronite ma 49 tys. patronów, którzy co miesiąc wpłacają 881 tys. zł.

Najbliższy cel na Patronite: 1 mln zł

- Patrząc na publiczny licznik zbiórki, należy pamiętać, że to suma wszystkich wpłat z okresu 2,5 roku - przypomina Paweł Sołtys, kierujący pracami zarządu Radia 357. - Codziennie pokrywamy z wpłat naszych sympatyków bieżące koszty funkcjonowania dużej organizacji z ponad setką osób na pokładzie. Ze środków od słuchaczy sfinansowaliśmy też wszystkie inwestycje potrzebne do startu radia. W szczegółach omawialiśmy te wydatki na live'ach strategicznych z patronami. Dlatego najbardziej miarodajnym wskaźnikiem sukcesu radia jest wielkość naszej społeczności, czyli liczba patronów aktywnie wspierających finansowo Radio 357. I wzrost tej liczby cieszy najbardziej.

Paweł Sołtys przypomina, że w trakcie noworocznego "Topu Radia 357" liczba patronów stacji przekroczyła 48 tys., co dało rozgłośni pozycję największego na świecie projektu medialnego, finansowanego przez internetową społeczność (tym samym stacja przekroczyła liczbę wspierających "True Crime Obsessed" - największy projekt medialny na amerykańskiej platformie Patreon). - To daje nam dodatkowy napęd do realizacji wspólnego marzenia, a marzymy, by Radio 357 było najmocniejszą marką w obszarze treści audio wysokiej jakości - mówi nam Paweł Sołtys.

Radio 357 nie zmienia najbliższego oczekiwanego progu na platformie Patronite.pl. Obecne wsparcie finansowe od słuchaczy oznacza, że stacji udało się osiągnąć 88 proc. zakładanego przez rozgłośnię celu. Po przekroczeniu kwoty 1 mln zł miesięcznie Radio 357 zobowiązało się w ramach hasła "Jest milion powodów, by nas wesprzeć. Teraz dorzucamy jeszcze cztery :)", że ulepszy swoją aplikację, zrealizuje więcej produkcji wideo, pokazujących radio od "kuchni" i wyjdzie do słuchaczy, organizując w terenie wydarzenia dla patronów. Stacja nie wyklucza także otwarcia platformy e-learningowej, uruchomienia programu stażowego i programu rozwoju talentów, za który odpowiadaliby dziennikarze Radia 357.

Odejścia dziennikarzy z Radia 357

W ostatnim czasie ze stacji odeszło kilka osób. Justyna Mączka rozstała się z rozgłośnią w styczniu. Pracowała w Radiu 357 od początku. Były korespondent Telewizji Polskiej w Waszyngtonie Leszek Krawczyk zaczął pracę w spółce Concise Software specjalizującej się w tworzeniu aplikacji mobilnych i systemów informatycznych - ustalił portal Wirtualnemedia.pl. W konsekwencji Krawczyk zamyka niemal roczną współpracę z Radiem 357. We wrześniu ub.r. ze stacją pożegnał się inny z jej założycieli - Tomasz Michniewicz. - Z żalem postanowiłem zrezygnować ze swojej audycji. Żałuję zwłaszcza kontaktu z naszymi - naprawdę niesamowitymi - słuchaczami - mówił nam wówczas.

W październiku ub.r. z Radiem 357 pożegnała się Justyna Dżbik-Kluge, prowadząca na tej antenie audycję o książkach - "Książki. Lubię to!". Z internetową rozgłośnią związana była od jesieni 2021 r. Z radia odeszła tuż po ogłoszeniu zmian w ramówce, skutkujących skróceniem i przesunięciem jej audycji. Zniknęła też Daga Gregorewicz, a w lipcu 2022 r. do konkurencyjnej stacji (newonce.radio) odeszła Marta Malinowska. We wrześniu ub.r. z anteny do podcastów zniknęli m.in. Michał Olszański i Gabi Darmetko. Olszański wraca właśnie jako prowadzący "Popołudniówkę" w zamian za Justynę Mączkę. Z kolei jesienią ub.r. do grona prowadzących audycje w Radiu 357 dołączyli Ralph Kaminski i Krzysztof Zalewski.

W zeszłym roku rozgłośnia osiągnęła 10,77 mln zł przychodu netto, miała nieco ponad 10 mln zł kosztów operacyjnych, a wpłaty od patronów stanowiły aż 76 proc. wpływów: wyniosły 9,78 mln zł. Dla porównania: w 2021 r. było to 9,6 mln zł. Największe koszty operacyjne generowała antena: z 10,09 mln zł ogólnych kosztów aż 5,23 mln to właśnie wydatki na ten cel. Stanowiły one w ub.r. 52 proc. wszystkich kosztów - informowali radiowcy. Przychód internetowej rozgłośni wyniósł ogółem 12,97 mln zł - był o 5,2 proc. wyższy od planu. Współpraca z partnerami marketingowymi dała ponad 2,5 mln zł przychodu (wobec 2,06 mln zł w 2021 r.).