Google przegrał w unijnym trybunale. Ma zapłacić miliardową grzywnę
Trybunał Sprawiedliwości UE utrzymał w mocy grzywnę w wysokości 2,4 mld euro nałożoną na Google za nadużycie pozycji dominującej poprzez faworyzowanie przez firmę własnej usługi porównywania produktów. O karze zdecydowała siedem lat temu Komisja Europejska.
W czerwcu 2017 r. Komisja Europejska stwierdziła, że na europejskim rynku Google faworyzowało na własnej stronie wyników wyszukiwania ogólnego rezultaty własnej porównywarki produktów w stosunku do wyników konkurencyjnych internetowych porównywarek.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Firma Google przedstawiała wyniki wyszukiwania swojej porównywarki produktów na pierwszym miejscu i wyróżniała je w „ramkach”, którym towarzyszyły przyciągające uwagę informacje wizualne i tekstowe. Natomiast wyniki wyszukiwania konkurencyjnych porównywarek ukazywały się jedynie jako zwykłe wyniki ogólne, widoczne w postaci niebieskich linków.
Za co Komisja Europejska ukarała Google
KE stwierdziła, że wyszukiwarka Google nadużyła swojej pozycji dominującej i nałożyła na firmę grzywnę w wysokości 2,4 mld euro. Firma Google zaskarżyła decyzję KE do Sądu Unii Europejskiej. Wyrokiem z listopada 2021 r. Sąd oddalił skargę i utrzymał w mocy grzywnę.
Firma Google wniosła następnie do Trybunału Sprawiedliwości UE odwołanie, w którym żądała uchylenia wyroku Sądu UE i stwierdzenia nieważności decyzji KE. W wydanym we wtorek wyroku Trybunał oddalił jednak odwołanie i tym samym utrzymał w mocy wyrok Sądu UE.
Trybunał podkreślił w orzeczeniu, że na unijnym rynku zakazane są zachowania przedsiębiorstw zajmujących pozycję dominującą, które ograniczają konkurencję pozacenową i mogą tym samym wyrządzić szkodę indywidualnym przedsiębiorstwom i konsumentom. Chodzi m.in. o zachowania, które za pomocą środków innych niż konkurencja pozacenowa utrudniają utrzymanie lub rozwój konkurencji na rynku, na którym konkurencja jest już osłabiona właśnie ze względu na obecność jednego lub kilku przedsiębiorstw zajmujących pozycję dominującą.
TSUE stwierdził, że Sąd UE prawidłowo ustalił, iż ze względu na cechy rynku i szczególne okoliczności sprawy, zachowanie Google było dyskryminujące i nie wchodziło w zakres konkurencji pozacenowej.
Ile zarabia właściciel Google
Na koniec drugiego kwartału tego roku Alphabet, do którego należy Google, wyrównał swój rekordowy zysk netto w wysokości 23,6 mld dolarów. Przychody koncernu wzrosły o 14 proc. do 84,74 mld dolarów.
Wpływy z reklam wyniosły 64,62 mld dolarów, o 11,1 proc. więcej niż przed rokiem. To efekt wzrostu wpływów z reklam w wyszukiwarce Google i pokrewnych usługach (z 42,63 do 48,51 mld dolarów) oraz na YouTubie (z 7,66 do 8,66 mld). Przychody z sieci reklamowej Google spadły natomiast z 7,85 do 7,44 mld dolarów.
Dołącz do dyskusji: Google przegrał w unijnym trybunale. Ma zapłacić miliardową grzywnę