Dlaczego Polacy kochali „Zbuntowanego anioła”? Serial wraca do TV Puls
Argentyńska telenowela, która wzbudzała emocje wśród polskiej widowni na przełomie XX i XXI wieku, wraca z kolejną emisją powtórkową do TV Puls. Losy Milagros, sympatycznej dziewczyny z sierocińca przykuwały do ekranów telewizorów miliony widzów. Jak będzie tym razem?
„Zbuntowany anioł” to telenowela wyprodukowana przez Telefe, a jej cechą charakterystyczną stało się udane łączenie poważnych wątków z komediowymi. Wprowadzenie do fabuły „dziewczyny z sąsiedztwa” było strzałem w dziesiątkę. Duża w tym zasługa aktorki. Przykład Natalii Oreiro jest szczególnie interesujący, ponieważ wzbudziła ogromną sympatię polskiej widowni, podobnie jak dekadę wcześniej odtwórczyni roli Isaury, czyli Lucélia Santos („Niewolnica Isaura”). Oreiro ma naturalny talent komediowy, dzięki temu chcieliśmy przyjaźnić się z Milagros i kibicować jej perypetiom miłosnym.
Główna bohaterka
Rola argentyńskiej aktorki była przełomem – bohaterka nie była klasyczną ubogą, dobrą, pokorną dziewczyną z sercem na dłoni, ale typem żartownisia, który nie podchodzi do rzeczywistości zbyt poważnie. Owszem, szanowała swoich pracodawców, przejmowała się problemami przyjaciółek i sama miała wiele zmartwień, nie była jednak posągową pięknością skupioną na przyjmowaniu komplementów. Po części wizerunek chłopczycy miał ukrywać urodę bohaterki, mimo to widownia wiedziała, że Milagros to piękna dziewczyna o gołębim sercu.
Element komediowy skutecznie łamał konwencję gatunkową telenoweli. Serialowa para, czyli Milagros i Ivo Di Carlo-Miranda Rapallo (w tej roli Facundo Arana) zyskała wielkie grono sympatyków, co zaowocowało wizytą aktorki w naszym kraju. Wielkim sukcesem okazała się także piosenka otwierająca każdy odcinek, zatytułowana „Cambio Dolor”. Wykonała ją Natalia Oreiro. Powstało aż 270 odcinków serialu, które premierowo pokazywał Polsat w latach 2000-2001. Potem emitowała ją Czwórka i kilka razy TV Puls.
Fenomen Natalii Oreiro
Kolejne role aktorki także spotkały się z dużą sympatią widowni, mowa o serialu „Kachorra to ja” (2002) oraz „Jesteś moim życiem”, czyli powrót duetu Oreiro-Arana. Esperanza „La Monita” Munoz, to główna bohaterka „Jesteś moim życiem”, która jest bokserką. Kachorra sprzedawała kawę, a Milagors była pokojówką. Wszystkie jednak przełamywały schemat cichych niewiast czekających w kącie, aż ktoś je odkryje. Wydaje się, że zasługą Oreiro stało się wprowadzenie luzu do wbrew pozorom, konserwatywnego i skostniałego gatunku, jakim dosyć długo była telenowela. Aktualnie Natalia Oreiro ma za sobą występ w serialu „Santa Evita”, w którym wcieliła się w rolę Evity Peron, co było jej wielkim aktorskim marzeniem. Serial dał jej awans do grona aktorek z produkcji premium. „Santa Evita” dostępna jest na platformie Disney+.
Badaczka popkultury, dr Magdalena Bałaga wyjaśnia fenomen „Zbuntowanego anioła”: - Serial opiera się na dobrze znanych wątkach. Po raz kolejny otrzymujemy historię biednej dziewczyny, która okazuje się dziedziczką fortuny. Jako główne przyczyny sukcesu można wskazać udaną ścieżkę dźwiękową, kreację głównej bohaterki – która choć raz jest zbuntowaną chłopczycą, a raz zmysłową kusicielką, to jednak zawsze wzbudza sympatię. Żadna produkcja nie powtórzyła już później w Polsce sukcesu „Zbuntowanego anioła” – nawet inne seriale z Natalią Oreiro, takie jak „Jesteś moim życiem” czy „Kachorra to ja”. Po zakończeniu jego emisji zauważalnie słabło zainteresowanie telenowelami – zapewne wpływ miała na to ekspansja seriali amerykańskich. Na platformach cyfrowych co prawda pojawił się kanał Romantica, którego ramówka przewidywała nadawanie tego typu seriali, jednak stacje ogólnodostępne zrezygnowały z ich emisji, zastępując je produkcjami tureckimi – podsumowuje ekspertka.
„Zbuntowany anioł” od 24 lipca dostępny jest w ramówce TV Puls. Emisja o godz. 10.00 od poniedziałku do piątku.
Dołącz do dyskusji: Dlaczego Polacy kochali „Zbuntowanego anioła”? Serial wraca do TV Puls
A potem telewizje dziwią się, że ludzie odchodzą od tradycyjnej telewizji na rzecz internetowych serwisów VOD...