SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

W prasowych reklamach Facebook przeprasza za aferę z Cambridge Analytica. „To było nadużycie zaufania”

W całostronicowych reklamach zamieszczonych w największych tytułach prasowych w USA i Wielkiej Brytanii Facebook przeprosił za udostępnienie danych 50 milionów użytkowników serwisu. - To było nadużycie zaufania, przykro mi że nie zrobiliśmy więcej gdy był na to czas - przyznał w ogłoszeniu Mark Zuckerberg, szef Facebooka.

Opublikowane ogłoszenia w największych gazetach w USA i Wielkiej Brytanii są odpowiedzią na kryzys wokół Facebooka związany z informacjami o tym, że brytyjski ośrodek analityczny Cambridge Analytica (CA), stojący za sukcesem kampanii Donalda Trumpa i akcji popierającej Brexit nielegalnie wykorzystał dane nawet 50 mln użytkowników serwisu kierowanego przez Marka Zuckerberga.

W niedzielę w najpopularniejszych amerykańskich i brytyjskich tytułach prasowych pojawiły się całostronicowe ogłoszenia w których Facebook w oszczędnej formie (czarne litery na białym tle) przeprosił użytkowników za swoją politykę.

Jesteśmy odpowiedzialni za to by chronić waszą prywatność, a jeśli tego nie potrafimy nie zasługujemy na to by wam służyć - głosi najbardziej widoczne zdanie opublikowanych przeprosin.

Poniżej w krótkim tekście pochodzącym bezpośrednio od Marka Zuckerberga przyznaje się on do błędów i obiecuje poprawę. To było nadużycie zaufania, przykro mi że nie zrobiliśmy więcej gdy był na to czas. Podejmujemy kroki by podobna sytuacja nie powtórzyła się w przyszłości - zapewnia Zuckerberg i informuje, że firma podjęła już działania zmierzające do ograniczenia dostępu do danych użytkowników. - Dziękuję wam za wiarę w tę społeczność. Obiecuję zrobić dla was więcej - kończy Zuckerberg.

Opublikowany tekst pochodzi niemal w oryginale z oświadczenia zamieszczonego przez Zuckerberga w środę na jego koncie na Facebooku, a także z wywiadu udzielonego przez szefa Facebooka stacji CNN.

W Wielkiej Brytanii ogłoszenia zostały zamieszczone na ostatnich stronach „Sunday Telegraph”, „Sunday Times”, „Mail on Sunday”, „Observera”, „Sunday Mirror” oraz „Sunday Express”. Z kolei w USA przeprosiny opublikowano na łamach „New York Timesa”, „Washington Post” i „Wall Street Journal”.

 

W ub.r. Facebook odnotował 40,65 mld dol. przychodu, o 47 proc. więcej niż w roku 2016 (27,64 mld dol.). Zysk netto wzrósł z 10,22 do 15,93 mld dol. (+56 proc.).

Dołącz do dyskusji: W prasowych reklamach Facebook przeprasza za aferę z Cambridge Analytica. „To było nadużycie zaufania”

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
techno-świry nami rządzą
Chytry dwa razy traci. Miliarderzy myślą, że wszystko im wolno, bo wszystko i wszystkich mogą (prze)kupić. Narzucają nam zwykłym ludziom chore zamiłowanie do postępu, a my idziemy za tą falą. To jest typowo liberalne myślenie, które unicestwia ludzkość - olej przeszłość, myśl tylko o przyszłości, ponieś się sławie, zachowuj się jak celebryta w social mediach, żyj ułudą, fikcją, nie szukaj prawdy, bo może być ona dla ciebie zbyt bolesna, samorealizuj się, olej innych, liczą się tylko twoje sukcesy, bądź singlem pełnym pasji, olej rodzinę, bo to nieportrzebne, to takie średniowieczne, nie miej dzieci, a jak spodziewasz się to usuń, będzie ci wygodniej żyć. Bądź ateistą, bo kościół to zabobony i bajka dla dzieci, ty zdaj się na własny osąd. A żeby było śmieszniej to w tym wszystkim najbardziej pomocna jest właśnie wspaniała technologia, jakże piękny jest widok ludzi z twarzami wlepionymi w smartfony - tak! Nie miej czasu na refleksję o żadnych wartościach, porwij się w wir wirtualnego świata, non stop czatuj non stop śledź fejsa i inne portale, niczego nie przegap przypadkiem, bądź na czasie, bo inaczej jesteś w tyle, jesteś jaskiniowcem i będą się z ciebie śmiali. Daj nam wszystkie swoje dane osobowe, tylko dla twego dobra i bezpieczeństwa, a gwarantujemy, że nie stanie ci się krzywda. Ten tekst, który napisałem zawiera wiele ironii i czasami przejaskrawień, ale musiałem zobrazować to chore myślenie, które jest nam wpajane od dłuższego już czasu i nic z tym nie robimy. Czas z tym skończyć, otrząsnąć się i być sobą!.
odpowiedź