Eksperci o zmianach w Radiu ZET
- Do tej pory Radio ZET grało dla wszystkich, czyli dla nikogo konkretnego – mówi Agnieszka Anielska, prezes zarządu Grupy Radiowej Time.
Radio ZET zmieniło wraz z wprowadzeniem jesiennej ramówki nie tylko grupę docelową, ale także strategię komunikacyjną. Dostępne jest już nowe logo stacji, do którego dołączono slogan „Czujesz i wiesz”. Od września stacja kieruje swój program do bardziej dojrzałych słuchaczy, między 28. a 49. rokiem życia. Znika dotychczasowe hasło rozgłośni: „Siła Muzyki” (więcej na ten temat).
Agnieszka Anielska, prezes zarządu Grupy Radiowej Time, do której należy m.in. Radio Eska, nie kryje zaskoczenia zmianami w Radiu ZET. - Z jednej strony stacja musiała zareagować na systematyczny i długotrwały spadek wyników słuchalności. Dobrym kierunkiem jest sformatowanie radia. Do tej pory Radio ZET grało dla wszystkich, czyli dla nikogo konkretnego. Przy znaczącej przewadze RMF FM, kontynuacja strategii stacji uniwersalnej wydawała się skazana na porażkę. Z drugiej strony wybór grupy docelowej przesuwa Radio Zet w kierunku odbiorców Polskiego Radia, ale może taka jest intencja, skoro samo hasło pozycjonujące „Czujesz i wiesz” nawiązuje do hasła Polskiego Radia Łódź. Trzymam kciuki za udane repozycjonowanie stacji, bo zadanie jest ambitne i trudne – podkreśla Agnieszka Anielska.
Z kolei Ewa Wanat, szefowa radia TOK FM uważa, że Radio ZET zbyt często coś zmienia. - Mam wrażenie, że Radio ZET co sezon zmienia strategię, program oraz target. Moim zdaniem, polscy słuchacze nie lubią takich zmian. Jak w „Rejsie”, chcą słuchać tego, co już znają. Myślę, że jedną z przyczyn rosnącej wciąż różnicy między RMF a Zetką jest miotanie się Radia ZET od pomysłu do pomysłu – podkreśla Ewa Wanat.
Grażyna Strzelczak-Batkowską, szefowa Biura Marketingu TVP zauważa, że Radio ZET zmieniło swoją grupę docelową na starszych niż do tej pory wiekiem odbiorców, ponieważ dotychczasowi słuchacze po prostu zdążyli się już postarzeć.
- Słuchacze ci teraz na pewno nie odejdą od swojej ulubionej stacji - wręcz przeciwnie, dzięki zmianom, zostaną przy radiu, które dostosowuje się do ich zmieniających się z wiekiem gustów i upodobań. Spodziewałam się jednak bardziej rewolucyjnej zmiany kontentu, a oferta programowa Zetki przypomina teraz ofertę RMF FM. Nastawienie się na emisję większej liczby materiałów informacyjnych może okazać się zgubne, ponieważ w dzisiejszym świecie, zdominowanym przez internet, ludzie szukają wiadomości raczej na stronach internetowych, chociażby ze względu na wygodę i zmieniający się styl konsumpcji mediów. Od radia oczekują dużo bardziej na przykład muzyki. Jako częsty słuchacz radia (w ogóle) życzę Radiu Zet i sobie, aby więcej było tego, co „czuć” od tego, co można „wiedzieć” – mówi Strzelczak-Batkowska.
Zmian w Radiu ZET nie komentuje RMF FM.
Dołącz do dyskusji: Eksperci o zmianach w Radiu ZET