SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dariusz Michalczewski po 11 latach wygrywa z FoodCare spór o markę Tiger

Sąd Najwyższy w Warszawie wydał wyrok w procesie o prawo do marki Tiger, który toczył się pomiędzy Dariuszem Michalczewskim a spółką FoodCare. Orzeczono, że prawo do korzystania z oznaczenia Tiger dla napojów energetycznych ma wyłącznie Dariusz Michalczewski i podmioty przez niego upoważnione, a FoodCare nie może korzystać z oznaczenia Black Tiger. Wyrok jest ostateczny.

Spór o prawo do używania nazwy Tiger trwał między Dariuszem Michalczewskim i FoodCare trwał od 2010 roku.Wtedy Fundacja „Równe Szanse” oraz Dariusz Michalczewski rozwiązali umowę licencyjną ze spółką FoodCare, wskutek czego wygasło upoważnienie dla tej spółki do korzystania z oznaczenia Tiger oraz pozostałych dóbr niematerialnych Dariusza Michalczewskiego.

Jak wskazują przedstawiciele Michalczewskiego, powodem rozwiązania zawartej na 50+50 lat umowy było "niewywiązywanie się przez FoodCare z przewidzianych w niej obowiązków, a w szczególności zaprzestanie płacenia Fundacji należnego wynagrodzenia z tytułu licencji na używanie oznaczenia Tiger".

"Mimo rozwiązanej umowy, spółka dalej sprzedawała i reklamowała produkty pod marką Tiger i Black Tiger oraz wykorzystywała skojarzenia z oznaczeniem Tiger w reklamie swojego nowego produktu energetyzującego" - czytamy w komunikacie Fundacji Dariusza Michalczewskiego. Sprawa trafiła zatem do sądu

Spór o markę Tiger w Sądzie Najwyższym

Już w styczniu 2011 roku Sąd Okręgowy w Krakowie wydał postanowienie, które następnie utrzymał w mocy Sąd Apelacyjny, zakazujące spółce FoodCare wprowadzania do obrotu i reklamy napojów z oznaczeniem Tiger. Oznaczało to, że na czas trwania procesu spółka FoodCare miała zakaz wprowadzania do obrotu i reklamy wszystkich energetyków zawierających oznaczenia: „Tiger”, „Black Tiger”, „Tiger Vit” lub jakiekolwiek inne oznaczenie z elementem „TIGER”, niezależnie od sposobu jego przedstawienia.

W marcu 2016 roku Sąd Okręgowy w Krakowie wydał wyrok na korzyść Dariusza Michalczewskiego i Fundacji, który został utrzymany wyrokiem Sądu Apelacyjnego z dnia 5 marca 2018.

2 marca br. werdykt Sądu Apelacyjnego został potwierdzony ostatecznie wyrokiem Sądu Najwyższego. Organ oddalił w całości skargę kasacyjną złożoną przez pełnomocników FoodCare.

- Wyrok kończący długoletni spór potwierdza przyjęte w tej sprawie od początku założenie, że zasadna i celowa jest kumulatywna ochrona w systemie własności intelektualnej. Firma FoodCare dopuściła się czynów nieuczciwej konkurencji naruszając dobre obyczaje i postanowienia zawartej umowy. Dariusz Tiger Michalczewski uzyskał również samodzielnie prawo do znaku powszechnie znanego, na podstawie używania znaku przez osobę trzecią za zgodą uprawnionego. FoodCare nie mógł więc uzyskać żadnych praw do znaku „TIGER”, a co więcej nie może korzystać z innych znaków zawierających taki element - powiedział reprezentujący Dariusza Michalczewskiego adw. prof. Paweł Podrecki z Kancelarii Traple Konarski Podrecki.

SN: Dariusz Michalczewski ma prawa do marki Tiger

Sąd Najwyższy potwierdził w swoim wyroku, że prawo do oznaczenia Tiger na rynku napojów energetycznych posiada wyłącznie Dariusz Michalczewski. Wyrok SN jednoznacznie potwierdza, że po rozwiązaniu umowy licencyjnej ze spółką FoodCare przez Fundację „Równe Szanse” oraz Dariusza Michalczewskiego, wygasły wszelkie podstawy dla FoodCare do korzystania z oznaczenia TIGER na rynku energetyków. Takich podstaw nie ma także do korzystania z oznaczenia Black Tiger.

Wskutek wyroku Sądu Najwyższego na korzyść Dariusza Michalczewskiego i Jego Fundacji zostały utrzymane w mocy zakazy dla spółki FoodCare dotyczące m.in. sprzedaży i reklamy napojów z oznaczeniem Tiger. Wyrok Sądu oznacza, że ostatecznie spółce FoodCare zakazane zostało korzystanie z oznaczenia Tiger na rynku napojów energetyzujących.

Michalczewski: warto było walczyć

W swoim uzasadnieniu Sąd podał m.in., że to Dariusz Michalczewski jako pierwszy rozpoczął używanie oznaczenia „Tiger” na rynku energetyków i wyłącznie Jemu przysługuje prawo do „powszechnie znanego znaku towarowego” Tiger na tym rynku, a prawo do tego znaku w żadnym zakresie nie przysługuje spółce FoodCare.

"Ponadto Sąd Najwyższy stwierdził, że korzystając z oznaczenia Tiger dla napojów energetyzujących po rozwiązaniu umowy z FoodCare przez Dariusza Michalczewskiego i Fundację „Równe Szanse”, FoodCare popełnił czyny nieuczciwej konkurencji, w szczególności naruszył dobre obyczaje w obrocie gospodarczym. Sąd Najwyższy uznał także, że oznaczenie „Tiger” od początku należało do Dariusza Michalczewskiego – że to on go używał „za pośrednictwem” producenta napoju – FoodCare, który korzystał w określonym czasie z oznaczenia „Tiger” jedynie w sposób zależny, na podstawie praw i zgody Dariusza Michalczewskiego. Nie mógł więc z tego tytułu nabyć żadnych praw. Prawa do oznaczenia „Tiger” należały i nadal należą do Dariusza Michalczewskiego" - informuje Fundacja Dariusza Michalczewskiego.

- Prawie 10 lat walki i wielka spektakularna wygrana – wyrok Sądu Najwyższego jest ostateczny i nokautujący dla FoodCare. Sąd jednoznacznie potwierdził, że prawo do oznaczenia Tiger dla napojów energetycznych należy do mnie. I od tego wyroku nie ma odwołania. Warto było walczyć i się nie poddawać - podsumował Dariusz Michalczewski.

Obecnie wyłączną licencję na korzystanie m.in. z oznaczenia Tiger i pseudonimu Dariusza Michalczewskiego „Tiger”, znaków towarowych z określeniem „Tiger”, a także do wykorzystywania wizerunku Dariusza Michalczewskiego mają spółki z Grupy Maspex. Wadowicka firma jest odpowiedzialna za zapewnienie produkcji, dystrybucji i promocji produktów będących efektem tej współpracy.

FoodCare przegrywa przed sądem z Dr. Oetker

Dla FoodCare to kolejna przegrana sądowa dotycząca oznaczeń produktów. Pod koniec ubiegłego roku Sąd Okręgowy w Katowicach na wniosek firmy Dr. Oetker zakazał FoodCare'owi wprowadzania do obrotu gospodarczego opakowania Pierniczków świątecznych marki Gellwe.

Dr. Oetker wyjaśnił, że "roszczenie wynika z faktu popełnienia przez FoodCare Sp. z o.o. czynów nieuczciwej konkurencji, stanowiących naruszenie chronionych prawem interesów Dr. Oetker Polska. Marka Gellwe na opakowaniu Świątecznych pierniczków wykorzystała utrwalony wizerunek opakowania dobrze znanych Pierniczków firmy Dr. Oetker".

Zaznaczono, że komornik sądowy w ramach decyzji sądu dokonał również zajęcia opakowań Pierniczków świątecznych marki Gellwe z wymienionymi wyżej elementami, w dostępnych formach i gramaturach, znajdujących się na terenie przedsiębiorstwa FoodCare i magazynów, w których są składowane.

Dołącz do dyskusji: Dariusz Michalczewski po 11 latach wygrywa z FoodCare spór o markę Tiger

8 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
LO
Ale to jest serial :) A ten FoodCare/Black to musi byc niezła patola: ciągle sprawy sądowe ze wszystkimi, ciagle robią podróby. Kto tam pracuje?
odpowiedź
User
Tomek
11 lat? Jprdl.
odpowiedź
User
krytyk
Ale to jest serial A ten FoodCare/Black to musi byc niezła patola: ciągle sprawy sądowe ze wszystkimi, ciagle robią podróby. Kto tam pracuje?


jak to kto, rodzina, rodziny po rodzinie. Ciekawe jaką kasę zatem będą musieli zwrócić Michalczewskiemu za tyle lat korzystania z marki i sprzedaży pod jej szyldem. Horrendalne kwoty zakładam...
odpowiedź