Czarna dziura jak Speedy Gonzales. Pędzi przez kosmos z prędkością 5 mln km/h
Naukowcy odkryli ciekawy przypadek zderzenia się ze sobą w przestrzeni kosmicznej dwóch czarnych dziur. W wyniku tego zjawiska powstał nowy obiekt, która dzięki falom grawitacyjnym popędził w kosmos z zawrotną prędkością 5 mln km/h.
Czarne dziury są obiektami często spotykanymi we Wszechświecie, a naukowcy wiedzą na ich temat coraz więcej. Niedawno np. badaczom z NASA udało się potwierdzić narodziny supermasywnej czarnej dziury, która powstała na wczesnym etapie narodzin Wszechświata. Odkrycie umożliwiły dane z Teleskopu Hubble’a. Obiekt oznaczony jako GNz7q jest uważany za jednego z przodków supermasywnych czarnych dziur zaobserwowanych wcześniej, i stanowi „brakujące ogniwo” w łańcuchu badań nad kosmosem.
Czarna dziura jak pocisk
Badając czarne dziury naukowcy w przeszłości natrafiali na dowody świadczące o zjawisku łączenia się ze sobą tego typu obiektów. Teraz jednak dokonali odkrycia niespotykanego wcześniej zjawiska.
Czytaj także: Czarne dziury pożerają tysiące gwiazd. Najgorsze są „maluchy”
Chodzi o zderzenie się ze sobą dwóch czarnych dziur, w wyniku którego powstał jeden tego typu obiekt. Przy okazji takich zdarzeń odkryte wcześniej fale grawitacyjne zakrzywiają przestrzeń , jednak w tym przypadku zostały one skierowane w jednym konkretnym kierunku.
Scientists recently observed two black holes that united into one, and in the process got a “kick” that flung the newly formed black hole away at ~5 million km/h. The speed of light is just 200 times as fast [read more: https://t.co/lL3Ji5jAJI] pic.twitter.com/OWtHwsYahY
— Massimo (@Rainmaker1973) April 26, 2022
- Można to porównać do odrzutu broni po wystrzeleniu pocisku - mówi astrofizyk Vijay Varma z Instytutu Fizyki Grawitacyjnej Maxa Plancka w Poczdamie w Niemczech.
Dzięki falom grawitacyjnym nowy obiekt oznaczony jako GW200129 otrzymał olbrzymie przyspieszenie, osiągając prędkość na poziomie 500 mln km/h – to jedynie 200 razy mniej od prędkości światła.
Według naukowców zaobserwowane zjawisko pomoże nie tylko w dalszych badaniach ewolucji czarnych dziur, ale także natury fal grawitacyjnych. Dotąd ustalono m.in., że gęste skupiska gwiazd, zwane gromadami kulistymi, są jednym z miejsc, gdzie czarne dziury mogą się łączyć. Badacze obliczyli, że prawdopodobieństwo, iż „kopnięta” przez fale grawitacyjne czarna dziura pozostanie w gromadzie kulistej wynosi tylko około 0,5 proc. Dla czarnej dziury w innym rodzaju gęstego środowiska, zwanym gromadą gwiazd jądrowych, prawdopodobieństwo pozostania w gromadzie wynosi około 8 proc.
Dołącz do dyskusji: Czarna dziura jak Speedy Gonzales. Pędzi przez kosmos z prędkością 5 mln km/h