Tajemnicze testy spółki Polsatu w cyfrowym radiu
Należąca do Cyfrowego Polsatu spółka BCAST, operator multipleksu DABCAST prowadzi w Warszawie i we Wrocławiu testy dwóch kanałów w ramach cyfrowego radia DAB+.
Pierwsza ze stacji nosi nazwę Test-Unikod Cyrl. Drugi to po prostu Test-Unikod Greek. Nie emitują żadnych programów, ani dźwięków. Sygnałowi towarzyszy jednak zdanie, które prawdopodobnie ma testować polskie znaki „Zażółć gęślą jaźń”. W Warszawie emisja próbna jest prowadzona z kanału 10A, z którego dostępne są także Radio 7, Radio Bezpieczna Podróż, Radio Jasna Góra, Radio Maryja i należące do Polsatu Radio Muzo.fm.
Test platformy Dabcast?
Portal Wirtualnemedia.pl poprosił o komentarz w sprawie tych testów spółkę BCAST. Ta jednak milczy. Niedawno wydała komunikat dotyczący wyników finansowych. Chwaliła się w nim, że na początku 2020 roku do komercyjnego portfolio produktów i usług spółki zostało włączone autorskie rozwiązanie pozwalające nadawcom radiowym na kreowanie i dystrybucję treści w technologii radia cyfrowego (DAB+) nazwane DABCAST. Projekt DABCAST został zrealizowany w ramach dofinansowania Horyzont2020 (koniec technicznej implementacji w grudniu 2019 r.), który ostatecznie został administracyjnie i księgowo rozliczony w marcu 2020 roku. W 2020 r. z wykorzystaniem platformy DABCAST uruchomiono nowe cyfrowe usługi: kolejny lokalny multipleks demonstracyjny DAB+ w Katowicach oraz komercyjny multipleks DAB+ we Włoszech na bazie współpracy z włoskim odpowiednikiem BCAST - firmą Prais.
Komórka DABCAST wzmocniła również współpracę z dostawcą rozwiązań DAB+, norweską firmą Paneda. Po kilkunastu miesiącach przygotowań na koniec 2020 r. udało się wydać pre-komercyjną wersję aplikacji pozwalającej na efektywne przetwarzania metadanych (w środowisku nadawców radiowych, internetowych i nie tylko). Aplikacja została nazwana FLOWCAST.io. W br. spółka planuje udostępnić platformę DABCAST w modelu Radio-as-s-Service (jako nową komercyjną usługę dla nadawców radiowych) do wdrożeń testowych i komercyjnych, na terenie Europy i w wybranych krajach świata (zainteresowanych usługami radia cyfrowego). Pewnym tropem może być ekspansja zagraniczna BCAST. Niewykluczone, że na testowych kanałach będą testowane rozwiązania Dabcast dla krajów z innymi alfabetami niż łaciński. Na przykład Grecji i Cypru i wschodniej Europ, gdzie dominuje cyrylica.
Polsat może zawalczyć o cyfrowy eter
BCAST może też wystartować w konkursie na multipleks ogólnopolski DAB+, który Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zamierza rozpocząć przed końcem roku. Na razie w cyfrowym eterze króluje Polskie Radio, nadawcy katoliccy, lokalni i niszowi. Duże grupy radiowe, takie jak RMF, Eurozet czy Agora nie są zainteresowane inwestycjami w DAB+. Przekonują, że jest to przestarzała technologia, zasięg nadajników cyfrowych pozostawia wiele do życzenia. Uważają, że należy skupić się na cyfryzacji drogą internetową. Przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski uważa, że w przypadku braku zainteresowania nadawców komercyjnych, należy umożliwić nadawanie nowym podmiotom. Polsat może spróbować powalczyć o cyfrowy eter. 7 lat temu przejął Radio PiN, które nosi teraz nazwę Muzo.fm. Z kolei w 2020 roku kupił spółkę BCAST.
Mniejsza strata BCAST
Operator radiodyfuzyjny BCAST, który należy do Cyfrowego Polsatu w 2020 roku miał 5,7 mln zł przychodów ze sprzedaży. To wzrost o niemal 17 proc. Koszty operacyjne zbliżyły się do 5,3 mln zł. To wzrost o 65 proc. w porównaniu z 2019 roku.
Firma zanotowała blisko 23 tys. zł straty netto. Zamierza ją pokryć w zyskach w następnych latach. W 2019 roku strata wyniosła prawie 579 tys. zł. Zysk z działalności operacyjnej wyniósł 449 tys. zł wobec 258 tys. zł straty w 2019 roku. Straty z działalności inwestycyjnej to 206 tys. zł w ub.r. (145 tys. zł w roku 2019).
Dołącz do dyskusji: Tajemnicze testy spółki Polsatu w cyfrowym radiu
Ale na szczęście pokazy slajdów idą oki z tych dwóch nadajników to akurat Emitel i Dabcast poprawił wyświetlanie