Widzowie wściekli na Clout MMA. Problemy z transmisją

Pierwsza gala nowej federacji freak-fightowej Clout MMA zaczęła się w sobotę o godz. 19:15. Studio przed galą i dwie pierwsze walki można było oglądać za darmo na YouTubie.

Transmisję całej gali, składającej się z 13 walk, oferowano w systemie pay-per view. Cena za przekaz w jakości 720p kosztował 34,99 zł, a za 1080p i dodatkową transmisję ze studia - 39,99 zł.

Już przed godz. 20 na platformach społecznościowych, przede wszystkim facebookowym fanpage’u Clout MMA i na Twitterze, pojawiły się sygnały internautów o problemach technicznych z transmisją. Część użytkowników na potwierdzenie zamieszczała zdjęcia swoich komputerów, smartfonów i telewizorów pokazujące, że albo nie mogą w ogóle wejść na serwis z transmisją, albo wyświetla im się komunikat o usterce.

Transmisja Clout MMA: problemy techniczne od początku

- Fajna ta gala.. taka nie za widoczna... Kasa w błoto - skomentował jeden z internautów. - Płacisz kase a ci z tych milionów nie potrafią ogarnąć podłoża IT żeby to wiecznie nie padało. Kase jest komu brać ale żeby chociaż minimum obrazu za to było to nie - napisała inna osoba. - Za 40 zł połowa ekranu i bez dźwięku trza dopłacić jeszcze z 40 i będzie Całość - ironizował kolejny użytkownik.

- Jak nie zacznie działać to puśćcie całą gale na YT, tylko w ten sposób jakoś to uratujecie. Ja tam mam tylko po angielsku, ale dużo ludzi w ogóle nie może oglądać - relacjonowała inna osoba.

Niektórzy użytkownicy podkreślali, że organizator Clout MMA powinien zwrócić im pieniądze za dostęp do transmisji. - Zwrot kasy ppv nie zadzialalo , 3 walki na YouTube to kpina ! Tak nie moze byc! - napiasała jedna z osób.

- support@cloutmma.tv Polecam spamować zwrot pieniędzy i zadość uczynienie za stracony czas - sugerował kolejny internauta.

Tez tak macie? #cloutmma pic.twitter.com/QRHiypFJT0

Newsletter WirtualneMedia.pl w Twojej skrzynce mailowej

Najnowsze wydanie - 2024.11.22 Wydania archiwalne

Wyślij

— xxxxxxx (@Karollopak) August 5, 2023

Clout MMA radziło ws. problemów technicznych

Ok. godz. 22:40 do usterek z transmisją odniesiono się na fanpage’u Clout MMA. - Oto, co powinieneś zrobić! Wyczyśćcie pamięć podręczną i cookies. Możecie też użyć trybu incognito w przeglądarce - zaproponowano odbiorcom.

Nie przekonało to wielu użytkowników. - Żeby wyjść z jakąkolwiek twarzą to trzeba było już puścić do końca na YT, parodia ;)) - napisał jeden z komentujących. - Wy jesteście normalni? Ja mam się starać żeby obejrzeć transmisję za którą zapłaciłem? - spytał inny.

- Przez 3 godziny nie obejrzałem nawet 1 walki całej , ZBIERAJCIE NA ZWROTY - podkreśliła kolejna osoba. - Mam nadzieje, że UOKIK przyjrzy się tym PPV - napisała inna.

Z problemów Clout MMA kpił influencer Boxdel, jeden z udziałowców konkurencyjnej federacji freak-fightowej Fame MMA. - Chcę tylko powiedzieć, że ja żadnych kabli nie gryzłem i proszę mnie o to k…a nie podejrzewać, bo cały wieczór spędziłem na znieczuleniu od dentysty, ponieważ bardzo bolała mnie ósemka - stwierdził w krótkim nagraniu.

Na Cloud MMA pokonani Najman, Hajto i Szalony Reporter

W walce wieczoru podczas gali Clout MMA były bokser Andrzej Fonfara po kilkunastu sekundach starcia pokonał Marcina Najmana. We wcześniejszych pojedynkach zwyciężyli m.in. były siatkarz Zbigniew Bartman (z Tomaszem Hajto), Paulina Hornik (z Mrs Honey), prezenterka Monika Laskowska (z Nikitą) i Czarek Czaruje (z Szalonym Reporterem).

Ambasadorami federacji Clout MMA są influencerka Lexy Chaplin i były piłkarz Sławomir Peszko.