Budweiser chce zapłacić FIFA 62 proc. mniej, bo nie może sprzedawać piwa w Katarze
Anheuser-Busch InBev, właściciel marki piwa Budweiser, który jest jednym z głównych sponsorów trwającego właśnie mundialu w Katarze ma domagać się od FIFA obniżenia umowy sponsorskiej o 47,2 mln dolarów. Marketer zdecydował o renegocjacji kontraktu sponsorskiego po tym, jak FIFA zgodziła się na wprowadzenie zakazu sprzedaży i spożywania alkoholu w obrębie stadionów.
Jak podają zagraniczne media i serwisy powołując się na nieoficjalne źródła, firma Anheuser-Busch InBev, producent piwa Budweiser ma żądać od FIFA obniżenia wartości kontraktu sponsorskiego, który opiewa na kwotę 75 mln dolarów o 47,2 mln dolarów.
Firma jako sponsor mundialu miała być wg kontraktu także głównym i wyłącznym dostawcą piwa na tę imprezę. Chodziło o piwo sprzedawane przy stadionach i możliwość jego spożywania na stadionach. Tymczasem 18 listopada, dosłownie na chwilę przed startem mistrzostw świata w piłce nożnej w Katarze FIFA ogłosiła, że w trakcie mundialu będzie obowiązywać zakaz sprzedaży i spożywania alkoholu wokół stadionów i w ich obrębie. Domagały się tego władze Kataru.
W związku z tym zakazem na stadionach dostępne jest jedynie piwo bezalkoholowe, w cenie 12 funtów za 500 ml. Alkohol można kupić i spożywać w specjalnych strefach kibica, m.in. w centrum Doha.
Warto zaznaczyć, że firma ta ma również kolejną umowę na sponsoring mundialu, który odbędzie się za cztery lata w USA, Kanadzie i Meksyku. Będzie w nim rywalizować więcej krajów niż obecnie w Katarze. Za cztery lata odbędą się 104 mecze w porównaniu z obecnym formatem 64 meczów.
Będzie to również oznaczać, że Budweiser będzie miał większy dostęp do sprzedaży swojego piwa przy większej liczbie stadionów i stref kibica.
Po decyzji FIFA ws sprzedaży alkoholu w trakcie mundialu, inni główni sponsorzy turnieju poruszyli kwestie potencjalnych naruszeń kontraktów z FIFA. Przedstawiciel jednego z głównych partnerów powiedział "The Guardian", że wielu sponsorów czuło się „zawiedzionych przez FIFA na wiele sposobów” i że „każdy ma zastrzeżenia w jakiś sposób lub w jakiejś formie”, a marki dążą do wyjaśnienia kwestii umownych.
Podczas gdy Katar, konserwatywny kraj muzułmański, ściśle kontroluje sprzedaż alkoholu, organizatorzy turniejów początkowo zobowiązali się do zezwolenia na podawanie alkoholu na stadionach. W oficjalnym przewodniku dla fanów podano, że osoby uczestniczące w meczach będą mogły spożywać alkoholowe produkty Budweiser na terenie stadionu przez co najmniej trzy godziny przed rozpoczęciem meczu i godzinę po końcowym gwizdku.
Dołącz do dyskusji: Budweiser chce zapłacić FIFA 62 proc. mniej, bo nie może sprzedawać piwa w Katarze
A to może oznaczać, że niebawem pojawią się kolejne pomysły na rozgrywki bez fifa czy uefa.