Będą kontynuacje "Kill Billa" i "Bękartów wojny"
Quentin Tarantino zdradził, jakie filmy zamierza zrealizować przed przejściem na emeryturę.
Reżyser, który planuje zakończyć karierę w wieku 60 lat, nakręci m.in. kontynuacje "Kill Billa" oraz "Bękartów wojny".
- Na pewno zrealizuję trzeci film z serii "Kill Bill", prędzej czy później - oświadczył Tarantino. - Będzie też prequel "Bękartów wojny" i jakiś film gangsterski. Po głowie chodzi mi też western z prawdziwego zdarzenia i komedia romantyczna. Tak, komedia romantyczna. Chcę wyciągnąć ten gatunek z lamusa. Mam już na koncie historie miłosne. "Prawdziwy romans" nie był tytułem ironicznym. Owszem, James Gandolfini prawie zatłukł Patricię Arquette, a ona musiała bronić się shotgunem, ale nie znaczy to, że ten film nie był romantyczny. Po prostu zrobiłem go po swojemu, a ludzie tego właśnie chcą - abym każdy gatunek poddawał własnej obróbce. Co do emerytury, to wydaje mi się, że 60. urodziny to dobry moment, ale kto wie, może nakręcę jakiś film w wieku 62 lat, jeśli mi się zachce.
Dorobek reżysera zamyka obraz "Bękarty wojny" z Bradem Pittem i Eli Rothem w rolach głównych.
Dołącz do dyskusji: Będą kontynuacje "Kill Billa" i "Bękartów wojny"