Bart Staszewski skarży program Rachonia z Jakimowiczem do KRRiT
Aktywista Bart Staszewski złożył do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wniosek o wszczęcie postępowania administracyjnego wobec TVP, nadawcy programu Michała Rachonia „Jedziemy”. Powodem jest nagranie Jarosława Jakimowicza, na którym zerwał tęczową flagę z jednego z warszawskich budynków, oraz reakcje komentatorów na ten czyn Staszewski zapowiada, że jeśli wnioski w tego typu sprawach nie spotkają się z reakcją przewodniczącego KRRiT, jego fundacja zawiadomi Komisję Europejską.
Aktywista Bart Staszewski w środę poinformował, że jego Fundacja Basta złożyła do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wniosek o wszczęcie postępowania administracyjnego wobec nadawcy programu Michała Rachonia „Jedziemy” emitowanego w TVP Info.
Wniosek o wszczęcia postępowania administracyjnego wobec nadawcy programu Rachonia „Jedziemy” w którym gratulowano zerwania flagi LGBT przez Jakimowicza właśnie wyszedł do KRRiT. ?ᄌマ? będą konsekwencje✌️
— Bart Staszewski ?ᄌマ?゚ヌᄉ? (@BartStaszewski) May 18, 2022
Sprawa dotyczy odcinka programu z 4 maja br. W części programu „Jedziemy dalej” (emitowana jest po programie „Jedziemy”) pokazano nagranie filmu Jarosława Jakimowicza, na którym celebryta zrywa tęczową flagę zawieszoną przy fladze Polski.
W programie Rachonia Jakimowicz obecność tęczowej flagi przy fladze Polski określił jako „dramatyczny zamach na to, co jest dla nas, Polaków, patriotów ważne”. Uznanie dla jego czynu wyrazili inni stali komentatorzy występujący u publicysty TVP – Jacek Wrona i Jacek Liziniewicz.
Fundacja Basta: Wywieszenie tęczowej flagi obok flagi Polski w pełni zgodne z polskim prawem
„W materiale tym Jarosław Jakimowicz usunął z elewacji budynku tęczową flagę, będącą symbolem społeczności LGBT+, nazywając ją dwukrotnie gównem i wyrzucając tę flagę w krzaki. Materiał ten nie był opatrzony krytyczną opinią prowadzącego. Nikt z uczestników audycji nie skrytykował działań i słów Jarosława Jakimowicza, ani nawet nie zdystansował się wobec tych treści, wręcz przeciwnie goście w studiu gratulowali Jarosławowi Jakimowiczowi tego działania” - napisał we wniosku Bart Staszewski.
I dodał, że zgodnie z art. 18 ust. 1 Ustawy o radiofonii i telewizji audycje nie mogą propagować działań sprzecznych z prawem, z polską racją stanu oraz postaw i poglądów sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym, w szczególności nie mogą zawierać treści nawołujących do nienawiści lub przemocy lub dyskryminujących m.in. ze względu na orientację seksualną. „Zdaniem Fundacji przedmiotowa audycja naruszyła ww. obowiązek” - czytamy we wniosku.
Fundacja podkreśla, że tęczowa flaga jest „powszechnie rozpoznawalnym symbolem osób ze społeczności LGBT+”, zaś jej wywieszenie obok flagi Polski „jest w pełni zgodne z polskim prawem”. Powołuje się przy tym na „szereg orzeczeń prokuratury oraz sądów w sprawie tzw. tęczowego orła (połączenie tęczowej flagi z godłem Polski)”. „W każdej ze spraw uznano, że połączenie takie nie narusza polskiego prawa i nie może być uznane za znieważenie symboli państwowych. Wobec powyższego uznanie, że umieszczenie tęczowej flagi obok flagi Polski jest »znieważeniem« flagi Polski, wynika jedynie z postaw homofobicznych” - dodaje.
Staszewski: Będziemy zawiadamiać Komisję Europejską, jeśli przewodniczący KRRiT nie będzie reagował
- Domagamy się wszczęcia takiego postępowania i wydania decyzji nakładającej odpowiednia karę pieniężną – mówi w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Staszewski. Jak ocenia szanse na wyciągnięcie przez KRRiT konsekwencji wobec TVP? - Będziemy monitować media pod kątem homofobicznej mowy nienawiści i składać takie wnioski. A także zawiadamiać Komisję Europejską, jeżeli uprawniony organ, czyli przewodniczący KRRiT, nie będzie odpowiednio reagował na takie sytuacje. Art. 18 ustawy o radiofonii i telewizji transportuje dyrektywę o usługach audiowizualnych, dlatego brak odpowiedniej reakcji może być uznany przez KE za naruszenie prawa unijnego, zwłaszcza gdy nie będą to incydentalne przypadki, a stała praktyka – dodaje Staszewski.
- Nowelizacja ustawy dała nam unikalną możliwość, aby ścigać homofobiczną mowę nienawiści w polskich mediach – zaznacza aktywista.
25 kwietnia Staszewski zarejestrował Fundację Basta. Jej celem jest działanie na rzecz rozwoju demokracji i społeczeństwa obywatelskiego, a w szczególności wspieranie osób LGBTQ+ w życiu publicznym.
Fundacja ma także wspierać aktywistów LGBTQ+ w profesjonalizacji ich działań. W tym celu prowadzić będzie monitorowanie i raportowanie przypadków związanych z nękaniem aktywistów i aktywistek motywowanymi politycznie pozwami (tzw. SLAPP).
Renata Kim w radzie Fundacji Basta
W Radzie Fundacji zasiadają Renata Kim, dziennikarka „Newsweek Polska” i sojuszniczka osób LGBT, Julia Maciocha, prezeska Fundacji Wolontariat Równości, Albert Judycki i Jacek Malarski, właściciele warszawskiej sieci cukierni „Lukullus” oraz prawnik Jakub Szymik. Jej prezesem jest Staszewski.
Bart Staszewski to pochodzący z Lublina aktywista LGBT, który zorganizował w swoim rodzinnym mieście pierwszy Marsz Równości. W mediach głośno było także o jego akcji „Strefy wolne od LGBT”, piętnującej homofobię w polskich samorządach. Trafił na listę najbardziej wpływowych ludzi na świecie amerykańskiego magazynu „Time”.
Jarosław Jakimowicz jest stałym komentatorem „Jedziemy” i „Jedziemy dalej” od pojawienia się cyklów w ramówce TVP Info w połowie 2019 roku.
We wrześniu 2020 roku celebryta zaczął prowadzić w TVP Info, wspólnie z Magdaleną Ogórek, weekendowy magazyn „W kontrze”. Pod koniec ub.r. Ogórek odeszła z programu, do Jakimowicza dołączyła Agnieszka Oszczyk, a drugą parę gospodarzy zaczęli tworzyć Katarzyna Ciepielewska i Łukasz Sobolewski.
Dołącz do dyskusji: Bart Staszewski skarży program Rachonia z Jakimowiczem do KRRiT