Akcja wyborcza #milionpowodow podbija internet. „Świetny dobór celebrytów”
Klip, w którym Dawid Podsiadło, Borys Szyc, Margaret, Monika Brodka i wielu innych artystów zachęca do udziału w głosowaniu w wyborach prezydenckich w najbliższą niedzielę stał się hitem sieci. Ma ponad 2,2 mln wyświetleń. „Dobry zestaw celebrytów, celne manifesty - komentuje Marcin Kalkhoff, partner w BrandDoctor.
W środę przed wieczorem Dawid Podsiadło opublikował w mediach społecznościowych post, w którym zachęca wszystkich do aktywnego udziału w odbywających się w najbliższą niedzielę, 28 czerwca br. wyborach prezydenkich. Muzyk napisał: „Zbliżają się wybory. Zawsze przy tej okazji zachęcam Was do wzięcia aktywnego udziału, ale choćbym chciał, nikogo do tego głosowania nie zmuszę. Tym razem postanowiłem, że po prostu Wam powiem, jaki ja mam powód by głosować. Może i Wy znajdziecie swój”.
On sam mówi, że pójdzie zagłosować, „bo chce żyć w tolerancyjnym kraju”.
Oprócz niego w dalszej części klipu, który trwa ponad 3 minuty i jest związany z akcją #milionpowodow występuje wielu artystów i ludzi sztuki. Wśród nich są Artur Barciś, Wiktor Zborowski, Artur Rojek, Monika Brodka.
Każdy z nich podaje swoje powody, dla których pójdzie zagłosować w najbliższą niedzielę. Wielu odnosi się do kwestii wolności i równości. Mówią m.in.,„czas wziąć sprawy w swoje ręce”, „ bo wierzę w Polskę, w której każdy jest równy”, „bo chcę żyć w świeckim państwie”, bo chcę mieć fajnego prezydenta, który będzie szanował każdego obywatela”.
„ Bo zależy mi na ludziach, na mojej rodzinie, na przyszłości moich młodszych sióstr” - wyjaśnia Julia Wieniawa, a Monika Brodka dodaje: „ idę na wybory, bo nie chcę być ciągle zlewana”.
„Bo mam na kogo głosować” - stwierdza Andrzej Grabowski, a Maja Ostaszewska „wierzy w równość, szacunek i empatię”. Piotr Fronczewski z kolei „ma nadzieję, że wreszcie zaczniemy odróżniać dobro od zła i głupotę od mądrości”. Krzysztof Materna idzie głosować, „bo ma dość”, Janusz Gajos - „bo chce pięknej i uśmiechniętej Polski”, a Borys Szyc - „bo ma dość walki i ciągłych rozmów o polityce”.
W czwartek wieczorem klip miał na Facebooku ponad 2,2 mln wyświetleń.
Z czego wynika tak szybko rosnąca popularność tego klipu? Zdaniem Marcina Kalkhoffa, parrtnera w BrandDoctor m.in. z zestawu i doboru celebrytów, którzy w nim występują. - W zasadzie każdy znajdzie kogoś dla siebie. Po drugie z bańki, w której jest udostępniany. Także z powodu wygłaszanych manifestów - raz dowcipnych, w stylu Andrzeja Mleczko „Bo rodzina mi kazała”, a raz bardzo poważnych jak np. „bo zaczynam się bać”. Po czwarte, „bo istnieją miliony powodów żeby zagłosować” i tyle samo, żeby to udostępnić - komentuje nasz rozmówca.
Dołącz do dyskusji: Akcja wyborcza #milionpowodow podbija internet. „Świetny dobór celebrytów”