Niekiedy mnie podkusi i wtedy cytuję innych. Dziś jest podobnie – podkusiło i pozwalam sobie zacytować, czyli mówiąc wprost nalać z czystego kielicha prawdy kilka kropel tego cennego płynu.
W jednym z komentarzy pod wpisem zatytułowanym: „Wróciła IV RP”
Czytam: @Autor
W Polsce większość określeń związanych z życiem społeczno-politycznym trzeba czytać à rebours. Jeśli Tomasz Lis pisze „STOP chamstwu w Internecie”, to wiadomo, że chce tylko odwrócić uwagę od samego siebie, bo uprawia chamstwo. Jeśli B. Komorowski twierdzi, że jego konkurenci są czeladnikami, to znaczy, że sam jest kiepskim uczniem. I tak dalej.
Liderem takiego rozumowania jest w Polsce Gazeta Wyborcza. Tam większość informacji politycznych trzeba czytać odwrotnie. Jeśli powołują się na IV RP, to można być niemal pewnym, że chodzi o działania jak najbardziej pozytywne dla społeczeństwa, ale nie dla środowiska GW.
BEEM.DEEP27.02 22:25
I to jest cała istota rzeczy, tak zwana naga prawda. Mój komentarz tutaj jest zupełnie niepotrzebny, gdyż BEEM.DEEP w swoich kilku zdaniach zawarł całą moją filozofię na temat słowa mówionego i pisanego, którą nazywam: „Mniej słów, więcej treści”
http://gorzelanczykk.salon24.pl/634108,wrocila-iv-rp#comment_10013476