Wielu kibiców wychwala od wczoraj Annę Rogowską i Monikę Pyrek. Całkiem słusznie. Wykorzystać nadarzającą się okazję do triumfu trzeba umieć. Ja jednak chciałbym zwrócić uwagę jeszcze na dwie inne osoby.
Jelena Isinbajewa. Tak właśnie na nią. Dlaczego? Zawodniczka ponosi wielką porażkę, chyba największą w jej dotychczasowej karierze. I co robi kilka minut później? Płacząc udziela wywiadów, w tym także polskiej telewizji. Szanowni Państwo. Dla mnie to prawdziwa Caryca. Wielkich sportowców poznaje się bowiem nie tylko po tym jak wygrywają, lecz w momencie porażki. Znam wielu polskich, ale i zagranicznych zawodników, którzy w takich chwilach uciekają, nierzadko nawet w nieparlamentarny sposób odnosząc się do mediów, a przez co i do kibiców. Rosjanka postąpiła inaczej. Dlatego Pani Jeleno – życzę jeszcze wielu sukcesów. Oczywiście przy całej sympatii dla polskich tyczkarek.
Szymon Ziółkowski. Dla mnie to prawdziwy bohater polskiej ekipy na tych mistrzostwach świata. Dziewięć lat temu zdobył tytuł mistrza olimpijskiego, rok później mistrza świata. Potem wiodło mu się różnie, ale przeważnie gorzej – przynajmniej jak na tę klasę zawodnika. Wiele osób skazywało „Szymka” na emeryturę. No bo przecież atletę z takim dorobkiem miejsca w pierwszej ósemce czy dwunastce (poza nielicznymi wyjątkami) nie mogły zadowalać, a młot jakoś nie chciał już latać tak daleko jak w 2001 roku, a wręcz lądował bliżej i bliżej. Wielkopolanin jednak nadal trenował, pracował i wierzył, że los się odmieni. Srebro we wczorajszym konkursie pokazuje, że chcieć znaczy móc, a zgodnie z tytułem jednego z filmów „Nie ma ucieczki, nie ma kapitulacji”. Ziółkowski to moim zdaniem wzór dla młodzieży. Nie tylko na bieżni, a raczej w kole, lecz również poza nim. Bo to przesympatyczny, słynący z optymizmu człowiek.
Czasem warto oglądać sportowe zmagania z pewnej perspektywy. Wspomniani sportowcy wczoraj nie zdobyli złotych medali, lecz zasługują na wielki szacunek. Bo być sportowcem to nie tylko zwyciężać. To także pokonywać siebie, przegrywać i walczyć o powrót na piedestał. Bo, że Rosjanka jeszcze zdobędzie niejeden medal jestem przekonany.
Caryca i „Szymek”

Podziwiam i szanuję p. Jelenę i p. Szymona ale dla mnie sport wyczynowy nie do końca jest zrozumiały.
sklepy viagra https://buybuyviamen.com alguien ha tomado viagra
viagra for sale usa viagra cut price viagra
what will viagra do for a young man street name for viagra will viagra increase libido
project management dissertation personal essays for college my childhood essay writing
college essay scholarship someone that can do my math homework law dissertation help
generic viagra buy viagra new york viagragel
free samples viagra genaric viagra pay by paypal viagra discount
pharmacy rx one cheapest pharmacy erectile dysfunction causes
pharmacy prices canadian pharmacy reviews canadian online pharmacy
best drugstore blush canadian online pharmacy professional pharmacy
pharmacies discount rx best erectile dysfunction pills