Pozyskiwanie darmowego ruchu z Google kojarzy się bezpośrednio z wysokimi pozycjami. Nic w tym dziwnego. Istnieje taka miejska legenda, że ktoś kiedyś zajrzał na drugą stronę wyników wyszukiwania…
Aby zdobywać ruch, trzeba pojawiać się wysoko w wynikach – tzw. SERP (ang. search engine result page). Trzeba pamiętać, że najpierw użytkownik musi wpisać swoje zapytanie, aby Google zwróciło określone wyniki. Dlatego też nie ma sensu mówić o pozyskiwaniu ruchu organicznego i zdobywaniu wysokich pozycji bez omówienia tematu słów kluczowych.
1. Na jakie frazy (słowa kluczowe) chcesz być widoczny?
Należy sobie uświadomić, że w słowa kluczowe można podzielić na łatwe i trudne. „Trudność” wynika bezpośrednio z konkurencji – tego, ile stron porusza dany temat i jest zoptymalizowanych właśnie pod tę frazę. Im bardziej komercyjna i dochodowa fraza, tym więcej firm tworzy strony zoptymalizowane pod nią i tym ciężej zdobyć wysokie pozycje.
Dlatego też czasem dla nowych, słabszych stron bez ogromnych budżetów na promocję, najrozsądniejszym rozwiązaniem jest poszukiwanie fraz mniej konkurencyjnych, lecz powiązanych z ich biznesem i dobrze rokujących jeśli chodzi o potencjał transakcyjny. Innymi słowy chodzi o to, aby znaleźć takie frazy, które generują sprzedaż, ale nie są konkurencyjne.
2. Na jakie frazy nie chcesz być widoczny…
Rozbudowana strona (sklep internetowy lub strona firmowa z kilkoma podstronami ofertowymi i blogiem, zasobna w oryginalne treści) pojawia się w wynikach wyszukiwania na setki, a nawet tysiące słów kluczowych.
Raport „analityka wyszukiwania” w Google Search Console pokazuje limit 999 fraz, które można analizować. Mam w swoim panelu GSC kilkadziesiąt stron i praktycznie każda wykorzystuje ów limit. Oznacza to, że w praktyce fraz powodujących wyświetlenie strony w wynikach wyszukiwania jest o wiele więcej.
Czy to oznacza, że im więcej fraz generuje wyświetlenia naszej strony tym lepiej? Niekoniecznie. Część fraz nie ma wartości, bo nie jest związana z naszą ofertą. Jeśli sprzedajesz wózki widłowe, a na Twoją stronę wpadają osoby szukające wózków dla dzieci, to nic nie zyskasz.
Drugi typ fraz, pod które nie chcesz optymalizować swojej strony, to frazy, których de facto nikt nie szuka. Ostatnio miałem do czynienia z taką sytuacją. Analizowałem frazę na stronie znajomego marketera. Cieszył się z wysokich pozycji. Okazało się jednak, że fraza ta w ogóle nie jest wyszukiwania przez użytkowników… Całą sytuację opisuję tutaj: „Geotrapping – wszystko, co musisz wiedzieć”.
3. Jak zdobywać ruch, gdy użytkownicy nie znają naszego produktu
SEO to dziedzina inbound marketingu, która polega na odpowiadaniu na zapytania użytkowników. Co jeśli nie szukają naszej oferty? Wówczas warto zainwestować w content marketing i wpisy na blogu poświęcone pokrewnej tematyce. Warto też pozycjonować się pod frazy związane z produktami substytucyjnymi i pokazywać użytkownikom alternatywę.
Polecam przy okazji artykuł Randa Fishkina na ten temat: https://moz.com/blog/how-to-do-seo-for-sites-and-products-with-no-search-demand
Jeśli masz problem z dobraniem odpowiednich słów kluczowych dla swojej strony, skontaktuj się ze mną, chętnie pomogę. Możesz skorzystać z formularza kontaktowego na stronie podlinkowanej we wpisie (takaoto – wpis o geotrappingu) lub złapać mnie w mediach społecznościowych.