Moja wnuczka od miesiąca chodzi na zajęcia z akrobatyki. Gdy ostatnio ją odwiedziłam nagle ni z tego ni z owego rozpłakała się. Na pytanie dlaczego płacze, przez łzy wyjawiła, że dlatego, bo jej młodsza o 2 lata koleżanka robi szpagat, a ona nie. No i wszyscy się zachwycają, że taka mała i już potrafi.
- Zamiast płakać i zazdrościć poćwicz sama – poradziła jej matka. -Tosiu – wtrąciłam się i ja – człowiek nie musi wszystkiego robić najlepiej, ty przecież napisałaś najlepiej w klasie test z matematyki (tu dodam, że samą mnie to z lekka zdziwiło, bo nikt w naszej rodzinie geniuszem matematycznym nie był). No i tak wspólnymi, rodzinnymi siłami udało się nam sprawić, że łzy wnuczki szybko obeschły i nieszczęsny szpagat szybko poszedł w zapomnienie. Za to przypomniał się mnie, gdy masochistycznie zaczęłam czytać w Internecie hejty pod informacjami po pierwszej debacie między kandydatami na prezydenta, która odbyła się w TVP.
„Polska to kraj miodem i mlekiem płynący, zielona wyspa dla złodziei wszelkiej maści, którzy okradli POLAKÓW z majątku narodowego i osobistego POczynając od zbrodniarza Balcerowicza, którego należałoby żywcem obdzierać ze skóry i solić za to co zrobił! jakie piekło zgotował POLAKOM!
Z tego złodziejskiego dobrobytu BENEFICJENTOM POprzewracało się we ŁBACH, wychowali takie BARACHŁA GENDER, które domaga się dla siebie jeszcze większych praw niż dla normalnych obywateli, którzy nie maja prawa do pracy i życia we własnym kraju, których dzieci przymierają głodem. Nieważne, że naród polski nie ma dostępu do leczenia, nie ma za co robić opłat, że przymiera głodem… GENDER cały czas o DUPACH!!!. Niezadowolonych, zrozpaczonych KASZALOT wysyła na emigrację, choć jej Żydowskie dzieci mają na tyle ciepłe POsadki w naszej biednej ojczyźnie, że nie wyjeżdżają nawet do dziadków do IZRAELA!!! „.
Inny komentarz: „Faktycznie BUL-KUR-SZOGUN zaskoczył swoją „ENERGETYKĄ”!
Jakież to „ZIOŁA” dostarczył mu POlikot? a może RUDY przywiózł „ENERGIĘ” z BRUKSELI???
Na jak długo wystarczy tego POliwa? i czego możemy się sPOdziewać PO NARKOMANACH”?
No i jeszcze trzeci: „To, że BRUNEK ma ŻYDOWSKIE DZIECI i WNUKI,że ma BĘKARTA, że ma zaniki pamięci, że przyszedł na debatę „NAENERGETYZOWANY” to fakt, ale doPOwiem, że ma ostatnie stadium RAKA MÓZGU AIDS i co kto chce, a hrabia BUL niech się tłumaczy! Wolno mi, tak jak BUL-KUR-SZOGUNOWI wolno było spreparować kartki przeciwko DUDZIE!”.
Kanał „ Kultura” w TVP przypomniał nam akurat w ub. tygodniu film W. Pasikowskiego „Pokłosie”, który i ja swego czasu uznałam za zbyt przesadny (te zacięte, pełne nienawiści chłopskie twarze), a zakończenie za kiczowate (jeden z braci ginie ukrzyżowany na drzwiach stodoły). Teraz jednak czytając zwłaszcza ten ostatni post pomyślałam, że chyba jednak miał rację.
Skąd w Polakach tyle nienawiści, zazdrości, zaciętości?
Nikt im w dzieciństwie nigdy nie mówił, że chociaż może nie są bogaci, to są śliczni, albo pięknie kopią piłkę, albo są bardzo kochani? Czy nie widzą, że za ich wszystkie frustracje, kłopoty życiowe, nieudane miłości, męża alkoholika, trudny kredyt do spłacenia i za wszelkie inne zło nie jest winien prezydent Polski?
Mam odczucie, patrząc na wyborcze preferencje Polaków, że to nasze społeczeństwo właśnie dokonało tej trudnej sztuki akrobatycznej zwanej szpagatem i jego dwie nogi, czyli oczekiwania w stosunku do rządzących rozjechały się niczym nogi gimnastyka.
A nie jest pozycja komfortowa i trudno w niej długo trwać. W niedzielę okaże się na której nodze staniemy.
Jednak obojętnie kto te wybory wygra następnego dnia nie stanie się cud i nam wszystkim jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki życie z koloru szarego nie zmieni się na różowe.