TVN24 i TVNCNBC Biznes od kilku dni biją w ZUS zarzucając nam, że nie informujemy klientów o możliwości przeliczenia pobieranego świadczenia. Przytaczają przy tym wypowiedzi zdziwionych klientów, którzy nie wiedzieli o możliwości przeliczenia i narzekają, że ZUS nie przysłał im listu w tej sprawie. Skandal? Tak – sztucznie wykreowany przez dziennikarzy.
Wypowiedzi „niedoinformowanych” klientów ZUS przypominają mi pretensje pasażera, który wścieka się na PKP, że nie dostał listu z informacją, że pociąg do Krakowa odjeżdża o 12.15. Albo wściekłość kierowcy, który ma żal do policji, że nie poinformowała go o możliwości wyprzedzania na drodze.
Zasady przeliczania świadczeń wynikają z przepisów określanych w ustawach. Ustawy są publicznie i powszechnie dostępne. Ponadto ZUS podaje informacje o możliwości przeliczania świadczeń np. w poradnikach publikowanych w gazetach i w telewizji (także w TVN CNBC Biznes), we własnych wydawnictwach lub na stronach internetowych. Można też przyjść do Zakładu i po prostu zapytać. Wystarczy chcieć się tego dowiedzieć, a nie będzie z tym żadnego problemu.
Nie ma natomiast ani prawnej, ani fizycznej możliwości zawiadamiania indywidualnie każdego klienta ZUS o każdej możliwości jaką daje mu prawo. A do tego sprowadza się żądanie wyrażone tezą materiałów TVN.