Ponad połowa robotników budowlanych, którzy obejrzeli w telewizji spoty kampanii społecznej „Bezpieczeństwo pracy w budownictwie – upadki, poślizgnięcia”, deklaruje, że będzie bardziej uważać na swoje bezpieczeństwo podczas pracy na wysokości. To efekt kampanii społecznej „Bezpieczeństwo pracy w budownictwie – upadki, poślizgnięcia” zrealizowanej w listopadzie i grudniu przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych i Państwową Inspekcję Pracy. Młody mężczyzna siedzi z grupą przyjaciół na schodach. Obok przechodzi piękna kobieta. W następnym ujęciu oboje stoją już na ślubnym kobiercu. Potem narodziny dziecka, mecz w telewizji, pieczone na ognisku kiełbaski, obrazy migają coraz szybciej i coraz głębiej penetrują przeszłość. Pod koniec błyska na sekundę fotografia małego chłopca zrobiona wiele, wiele lat temu. Potem czerń i zmiana obrazu: leżący na ziemi mężczyzna i krew. I wreszcie ostatni kadr: kamera pokazuje budowany właśnie wieżowiec. Teraz już wiemy – wyświetlany film z przeszłości był ostatnim, jaki zobaczył spadający z wysokości robotnik. Lektor pyta: „A ty jaki ślady pozostawisz po sobie na ziemi?”.
Trzydziestosekundowy spot pt. „Ślad” ostrzegający przed skutkami nieuwagi podczas prac na wysokościach wyemitowało w listopadzie i grudniu piętnaście ogólnopolskich i ponadregionalnych stacji telewizyjnych. Film obejrzało przynajmniej raz ponad 80 proc. osób, do których kierowana była kampania, a więc robotników budowlanych w wieku 20 – 44 lat. 90 proc. z nich uznało, że spot były przekonujący i interesujący, a 83 proc. zwróciło uwagę, że wyróżniał się na tle innych. Poza emisją spotów w telewizji, kampania realizowana była również na specjalnie uruchomionej stronie internetowej www. bezupadku. pl oraz poprzez ulotki dystrybuowane w oddziałach ZUS i PIP.
Interesująco przedstawiają się wyniki badań dotyczących spodziewanych zachowań na budowach. Połowa ankietowanych odbiorców kampanii jednoznacznie zadeklarowała, że po obejrzeniu spotu będzie bardziej uważać podczas pracy na wysokościach. Co czwarty z badanych przyznał, że teraz częściej zakłada kask ochronny i specjalistyczne szelki. 14 procent ankietowanych zapewnia, że pod wpływem kampanii społecznej będzie domagać się lepszego zabezpieczenia zbiorowego na budowie.
Kampanię społeczną „Bezpieczeństwo pracy w budownictwie – upadki, poślizgnięcia” przygotowały wspólnie ZUS i PIP. Koszt emisji spotów sfinansowany został ze środków funduszu prewencji wypadkowej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Po co ZUS angażuje się w tego typu akcje? Odpowiedź jest prosta: tylko w ciągu 2008 r. Zakład wypłacił ponad 5 mld zł (słownie pięć miliardów) w formie rent wypadkowych – przyznawanych ofiarom wypadków w pracy. Połowę z tej kwoty dostali robotnicy, którzy ulegli wypadkom na budowach.
Inwestując stosunkowo niewielką kwotę w kampanię informacyjną, zyskujemy wzrost świadomości zagrożeń, co pozwala mieć nadzieję na mniejszą liczbę wypadków, a więc i zmniejszenie liczby i kwoty wypłacanych świadczeń. A to jeden z ustawowych obowiązków ZUS.
.
