Moje ostatnie wpisy

 

Odprysk kosmicznego zła

wtorek 16/10/2012

Nic dodać, nic ująć. Fragment książki Krystyny Czerni „Nietoperz w świątyni. Biografia Jerzego Nowosielskiego” (Znak, 2011): Stosunek do zwierząt pozostanie niezwykle istotnym składnikiem światopoglądu artysty. Nowosielski jest w tym najbliższy tradycji buddyjskiej, odczuwa poczucie wspólnoty z całym żyjącym światem i zauważa, że chrześcijaństwo zupełnie zagubiło tajemnice cierpienia zwierząt – jeden z kluczy do zrozumienia tajemnicy…

Świeczka dla terrorysty

niedziela 31/10/2010

W „Życiu Warszawy”, a zarazem dodatku do „Rzeczpospolitej”, jak zwykle o tej porze roku znajdujemy „Pożegnania – wspomnienia o tych, którzy odeszli”, a więc sylwetki ludzi zmarłych w ciągu ostatnich 12 miesięcy, których – ze względu na ich zasługi – powinniśmy zachować w naszej pamięci. Listę otwiera para prezydencka, Lech i Maria Kaczyńscy, dalej mamy…

Zmotywowani

poniedziałek 04/10/2010

Czy to w kryzysie czy w czasach prosperity, korporacje motywują pracowników: w kryzysie do bardziej wytężonego wysiłku, a w okresie pomyślności, by się nie rozleniwili. Motywowanie przebiera różne formy i, co należy zapisać na plus, czerpie pełnymi garściami z tradycji. Można na przykład podejrzewać, że niejaki Alessandro Di Priamo, szef firmy, która od 12 lat…

Żółta kartka dla „Gazety Sport”

poniedziałek 12/07/2010

Rozumiem doskonale, że po mundialu ktoś może mieć dosyć ciągłego gadania o ośmiornicy Paulu. Rozumiem nawet, że ktoś może stwierdzić emocjonalnie (bo emocje sięgały zenitu): nienawidzę tego głowonoga! Ale nie jestem w stanie zrozumieć, jak ktoś może publicznie nawoływać do znęcania się nad zwierzętami, i to w gazecie, która ma się za światłą i która…

Francuzi! A może by tak dorosnąć…?

czwartek 24/06/2010

Awantury z trenerem (Anelka), prześladowanie bardziej oczytanych i kulturalnych kolegów (Gourcuff jako ofiara Ribery'ego), anarchia, podział na zwalczające się frakcje, wybujałe ego zawodników – skandale we francuskiej drużynie narodowej doczekały się już nawet analiz socjologicznych, które wskazują na rolę czynników rasowych i religijnych w sporcie. „Trójkolorową wojnę domową” łatwiej jednak zrozumieć, gdy obejrzy się dowolny…

Prawda mniej lub bardziej prawdziwa

poniedziałek 05/04/2010

Dyskusja nad „Kapuściński non-fiction” nie milknie, a nawet robi się coraz gorętsza. Najnowszy „Press” bierze w obronę Ryszarda Kapuścińskiego, oskarżając Artura Domosławskiego o manipulację, nierzetelność i błędy warsztatowe; wśród innych głosów cytuje Hannę Krall, która mówi o Kapuścińskim: „On pokazywał obraz prawdziwszy, niż był w rzeczywistości”. Z kolei świąteczna „Rzepa” publikuje wywiad z wnukiem Hajle…

Ostatni idealista dziennikarstwa

czwartek 14/01/2010

Poznałam kiedyś dziennikarza, który swój zawód uważał za posłannictwo. Było to wiele lat temu i wówczas wydawało się, że takich jak on jest więcej. Czas mijał, a ów dziennikarz odbywał kolejne wyprawy (Chiny, Afryka, Bałkany, Bliski Wschód, Ameryka Środkowa...), pisał kolejne reportaże, książki i zbierał nagrody (w tym prestiżową Premio Ortega y Gasset w 2004…

Lepiej zapobiegać niż leczyć?

wtorek 05/01/2010

Czy ktoś pamięta, jak kończył się rok przed dziesięcioma laty? Ciekawość nowego wieku podszyta była – jak każda wielka zmiana – lękiem. Największe obawy budziła „milenijna pluskwa”. Media straszyły apokalipsą, która miała się wydarzyć, gdy wszystkie komputery na świecie, nie zaprogramowane odpowiednio u swych początków, zwariują, bo źle zinterpretują nową datę (00). ...

Obyczaje seksualne Greków a sprawa Polańskiego

czwartek 01/10/2009

Brytyjski dziennik „The Guardian” cytuje arcybiskupa Silvano Tomasiego, obserwatora Watykanu przy ONZ, który stwierdził, że około 80-90% nadużyć seksualnych popełnili księża homoseksualiści, mający pociąg do chłopców między 11 a 17 rokiem życia. W związku z tym, nie chodzi wcale o pederastię, ale o efebofilię, czyli seksualną fascynację dorastającymi młodzieńcami. Słowa te padły na forum Rady…

Co jest grane?

sobota 28/02/2009

Gdy wczoraj po raz kolejny wybrałam się do kina, zawierzywszy repertuarowi drukowanemu przez weekendowy dodatek „Gazety Wyborczej” i gdy po raz kolejny okazało się, że jego zawartość nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, zadałam sobie pytanie: Co jest grane z „Co jest grane”? Jakiś miesiąc temu opublikowali repertuary z poprzedniego tygodnia. Odniosłam się wówczas do…