Internet bawił się ostatnio derywatami wystąpienia sekretarza ś. p. Wisławy Szymborskiej i wykwintnym stylem pisarstwa Jarosława Kuźniara.
Ten ostatni napisał o internecie i internautach nie sprowokowany. Przynajmniej ja nic nie wiem o jakichś szczególnych atakach na "shining diamonda" TVN ze strony internetu. Może to było pokłosie dawniejszych spraw?
Rusinkowi natomiast "witaj" powiedziały gościnne łamy "Gazety Wyborczej" i odpowiada tam internetowi pryncypialnie.
Przedmiot sporów i zatargów w gruncie rzeczy mało mnie interesuje.
Ciekawe jest natomiast, jak zwykle, to, co nie zostało powiedziane i napisane. Zastanawiam się dlaczego panowie, których internauci sponiewierali nieco, wracają i ponownie próbują, nie wiem, jak to określić, może – postawić na swoim?
Mam na ten temat pewną teorię, ale wyłuszczanie jej, że się tak wyrażę, naukowo, nie leży w interesie, ani w moim, ani czytelników. W moim nie – bo mi się nie chce. W interesie czytelników nie – bo mogłoby to ich nieco znudzić.
Może więc tak bardziej ezopowo rzecz potraktuję, bajeczką, znaną być może niektórym…
Za górami, za lasami, żył sobie myśliwy. Pewnego dnia postanowił zapolować na niedźwiedzia.
Poszedł do lasu. Wtem coś poruszyło się w zaroślach.
Wymierzył z fuzji i TRAAACH!
Opadł dym, potem liście po strzale i… nic
Myśliwy poczuł, że ktoś trąca go z tyłu. To był niedźwiedź
- Witaj! – powiada niedźwiedź
(w różnych wersjach tej bajki posądza się zwierzaka, jakoby nakłonił i przymusił myśliwego do czynu nierządnego – ja proponuję wersję, że zażądał dokładnego wyszczotkowania futerka – może to zresztą była niedźwiedzica…;)
Dość powiedzieć, że myśliwy poczuł się z tym źle i następnego dnia zasadził się na misia z solidnym karabinem maszynowym.
Znów w krzakach coś zaszeleściło a myśliwy, niczym komandos z "Predatora"
TRATATATATRATATATATRATATATRATATRATATATATRATATATA TRATATATRATA!!!
Wykosił serią całe zarośla, ale skrwawionego niedźwiedziego ścierwa nie ujrzał.
Nie ujrzał żadnego ścierwa, za to znów poczuł niedźwiedzi oddech na plecach…
I ponownie myśliwy musiał sprawić zwierzęciu przyjemność
Owładnięty obsesją zemsty zaminował cały teren. Przygotował artylerię i zaczaił się na misia w okopie.
Ani się obejrzał, gdy niedźwiedź szepnął mu do ucha:
"Co? Spodobało się…"
Ale o co chodzi? Co Rusinek zrobił?
…”" …”Co? Spodobało się…”…”" …
Nooo …:):):) …
extra
800 mg viagra paradiseviagira.com discount viagra free shipping on all order
buy viagra online legally viagra 20 mg viagra in canada cost
erowid viagra women viagra für die männer what is the average age of men using viagra
lovegra buy viagra without presc sildenafil 50 mg india online
homework assistant help with writing a paper college scholarships essay
review buy cialis online cialis 20 mg köpä cialis
viagra dapoxetine online viagra pharmacy viagra professional and super active
erectile dysfunction causes canadian drug pharmacy 24 hour pharmacy near me
best drugstore moisturizer canada drugs longs drug store
pfizer viagra 100g order viagra with paypal viagra cost comparison [url=http://genericrxxx.com/]free viagras samples[/url] ’
purchase brand cialis cialisВ® online low cost cialis [url=http://cialijomen.com/]cialis for sale brand[/url] ’