Zadanie z wyobraźni. Zanim sam zostaniesz uchodźcą


wtorek 17/11/2015

To nie jest zadanie łatwe, ale jedyne z możliwych jakie teraz każdy powinien wykonać. Oto one. Wyobraźmy sobie…

Wybucha u nas wojna. Każdego dnia na naszych oczach giną ludzie. Strach wokół jest niewyobrażalny. O życie swoje, życie naszych dzieci, bliskich. W niepamięć odchodzą wszystkie plany, marzenia, problemy, które jeszcze do niedawna wydawały się nam kluczowe, teraz nie mają już żadnego znaczenia. Najważniejsze jest tylko jedno, żeby przetrwać, żeby nie zginąć, żeby żyć.

Gdy nadziei już nie ma i gdy szanse na to, by ucichły odgłosy spadających w pobliżu bomb i karabinów zostały zaprzepaszczone, mamy dwa wyjścia. Czekać, aż wojna zapuka do naszych drzwi lub uciekać. Wierząc, że gdzieś istnieje szansa na to, by wszystko zacząć od nowa. To decyzja tym bardziej trudna, że uciekając zawsze narażamy się na jeszcze większe niebezpieczeństwo. Gdy to, co udało się nam w pośpiechu zabrać z sobą nie ma już właściwie żadnej materialnej wartości. Ale instynkt przetrwania jest większy niż wszystko. Pcha nas do tego, by spróbować wykorzystać ten cień szansy, który w nas się tli i nie dać się zabić.

Ruszamy w drogę. Gdzieś do innego kraju, na inny kontynent. Tam gdzie nikt nas nie chce, gdzie nie znają naszego języka, ani my nie znamy ich języka. Tam, gdzie jest szansa uciec przed pewną śmiercią, świat jest inny. Z innymi zwyczajami, których nie sposób pojąć, z inną religią, której nie sposób zrozumieć, ani tym bardziej przyjąć. Ale i tak wolimy to całkiem dla nas nieznane życie, w miejscu, gdzie nas nie chcą. To i tak lepsze, niż pewna śmierć. Uciekamy i zostawiamy za sobą wszystko co mieliśmy, co zbudowaliśmy, co znaliśmy.

I gdy już jesteśmy w obcym dla siebie miejscu. Stłoczeni w grupach ludzi takich jak my, wtedy nasi prześladowcy, przed którymi uciekamy atakują kraj, do którego dotarliśmy. Dokonują makabrycznej i spektakularnej rzezi. Nasz cel ucieczki, miejsce, którego się baliśmy, ale które wydawało się bezpieczne zamienia się w piekło. Na każdym kroku widać ludzi żądnych zemsty za atak, wszędzie spotykamy się z nienawistnymi spojrzeniami. Politycy nazywają nas używając najgorsze możliwe epitety. Każą wracać tam, skąd przybyliśmy.

Człowieczeństwo ma wymiar wtedy, gdy w człowieku widzimy człowieka. Tego, na którego patrzymy, nie tego, którego obwiniamy za błędy i grzechy innych.

 

https://twitter.com/MarekKacprzak

 


Moje najnowsze wpisy

 

Protestować może każdy. Ale mało komu się chce

piątek 05/02/2016

Ależ my lubimy machać szabelką. Nie ma dnia, by ktoś nie zapowiadał Majdanu nad Wisłą, tłumów protestujących na ulicach, wywiezienia tych, czy innych na taczkach…


Polityka to nie sport. A szkoda!

poniedziałek 01/02/2016

Piłkarze ręczni pokazali jak walczyć, by wygrać, jak grać, by nawet przegrywając mieć szacunek za to, ile serca się w rozgrywkę włożyło. Nic dziwnego, że…


Dokopując "zagranicznym koncernom" dokopujemy sami sobie

wtorek 26/01/2016

Wróg wiadomo, jednoczy jak nikt inny. Najnowszym wrogiem, tym, który urósł do entej potęgi, którego trzeba zniszczyć, i któremu trzeba dokopać, to tajemniczy „zachodni koncern”.…


Platforma nie wierzy w samą siebie

środa 20/01/2016

Ileż to już razy słyszałem i czytałem zapewnienia polityków Platformy, że wyciągnęli wnioski z wyborczej przegranej. Powiedzieć to jedno. Zrozumieć naprawdę to drugie, o wiele…


Silny kraj swojej siły udowadniać nie musi

czwartek 14/01/2016

Silna Polska w Europie to nasz wspólny cel i nasza wspólna odpowiedzialność. Tymi słowami premier Szydło zakończyła swoje ostatnie orędzie. Szkoda, że nie było ich…


Zbojkotujmy! A potem zastanówmy się jak żyć

poniedziałek 11/01/2016

Do bojkotu wezwać łatwo. Ileż to już takich wezwań było. Próbuję sobie przypomnieć choć jeden skuteczny i nie potrafię. LPP szyjący w Bangladeszu nieustannie rośnie…


Media publiczne, czyli jakie?

czwartek 07/01/2016

Napisałem ten tekst ponad rok temu dla portalu Wszystkoconajwazniejsze.pl. Nie dość, że tekst się nie zestarzał, to uważam, że jeszcze zyskał na aktualności. Sytuacja polityczna…


Realne zyski z relanej polityki PiS

środa 02/12/2015

Dla wyborców są sprawy ważne i ważniejsze. Wystarczy wyjść z sal i korytarzy sejmowych, by błyskawicznie przekonać się, że opozycja całkowicie nie rozumie skąd takie…


Aktorzy i operatorzy schodzą do telewizyjnego podziemia

piątek 09/10/2015

Dawno mnie nikt tak nie zaskoczył! Wreszcie! Usłyszałem słowa, które dały mi sporo do myślenia. Mało tego. Rektor Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej…


Zarobki są i długo będą w Polsce za małe. Polityczne obiecanki i nawoływania nic tu nie zmienią.

czwartek 08/10/2015

Nie oszukujmy się. Nie wrócą. Przekonuję się o tym za każdym razem, gdy rozmawiam z kimś, kto wyemigrował i od dłuższego czasu pracuje za granicą.…