Oceniając jakiekolwiek dzieła rzadko wpadam w zachwyt. Staram się być obiektywna, zawodowa, zdystansowana i konkretna. Tymczasem… pierwszy film w tegorocznym Przeglądzie do Nagród Polskiej Akademii Filmowej ORŁY, który sprawił, że prawie padłam na kolana to „Młynarski. Piosenka finałowa” reż. Alicja Albrecht. Zmontowany z ponad sześćdziesięciu godzin materiałów archiwalnych i zapisu czterodniowego wywiadu-rzeki przez Macieja Szydłowskiego, a sfilmowany przez Tadeusza Kieniewicza (prywatnie wnuk Wojciecha Młynarskiego).
Chylę czoła przed:
- odwagą Autorów w zmierzeniu się z wielkim mitem polskiej masowej wyobraźni
- odwagą, prostotą i taktem w opowiedzeniu o trudnych elementach biografii Młynarskiego
- refleksem i zawodowym dystansem Dokumentalistki – osoby prywatnie zaprzyjaźnionej od wielu lat z Młynarskim i jego rodziną
- znakomitym namalowaniem artystycznego, historycznego i politycznego tła kilku epok w Polsce
- tak sprawnym opowiedzeniem tej historii, że w ogóle nie czuć tych dziewięćdzięsięciu jeden minut i trzydzieściorga bohaterów mówiących o Młynarskim (np – Janusz Głowacki, Krystyna Janda, Gustaw Holoubek, Jonasz Kofta, Agnieszka Osiecka, Irena Santor, Janusz Gajos).
- ale, przede wszystkim, doceniam wyjątkową sprawność artystyczną, kreacyjną, logistyczną, techniczną i produkcyjną Autorów. Wiem, że mieli na montaż dziewięćdziesięciu jeden minut filmu zaledwie 3 miesiące. BRAWO! W moim tutejszym rankingu macie Państwo 19/20 punktów.
Janusz Zaorski – obecny na sali kinowej – po projekcji filmu „Młynarski. Piosenka finałowa” także bił Autorom brawo, a nawet przyznał się, że na początku lat 90-tych Wojciech Młynarski zaproponował mu wspólne zrobienie filmu o swoich piosenkach i minionych epokach, w kontekście politycznego przełomu. Jednak Zaorski – jak powiedział widowni – nie miał wtedy na to pomysłu i czasu, z uwagi na intensywność ówczesnych wydarzeń, w natłoku innych zajęć. Z tego powodu Wojciech Młynarski został do końca jego „artystycznym wyrzutem sumienia”.
Alicja Albrecht zgromadziła przez lata tyle materiałów archiwalnych o Młynarskim i jego twórczości, że jest duże prawdopodobieństwo wydania w najbliższym czasie książki na ten temat. Może i Janusz Zaorski wróci do tematu „Młynarski” fabularnie?
http://film.onet.pl/artykuly-i-wywiady/alicja-albrecht-o-wojciechu-mlynarskim-jezeli-sie-mowi-o-wielkim-czlowieku-to-nikt/p5v8f4
Komentarze