Wczoraj w wielu serwisach tematycznych pojawiła się informacja, że już 55% Polaków korzysta z mobilnego internetu! Na pierwszy rzut oka, wygląda fascynująco, ale po wgłębieniu się w dane widzimy, że 79% z nich używa do tego celu komputerów przenośnych popularnie nazywanych laptopami.
Zaraz, zaraz, to korzystają z mobilnego internetu, czy korzystają z mobilnego dostępu do internetu??
A to już dwie rozłączne rzeczy. I wynika z tego, że nie mamy w Polsce ponad połowy mobilnych internatów – czyli użytkowników, korzystających z mobilnych treści internetowych – bo to treści definiują, czy dany serwis czy aplikacja są mobilne czy też nie, – tylko ponad połowa z polskich internautów korzysta z mobilnego dostępu do internetu.
Jeżeli przyjmiemy, że definiujemy mobilny internet, jako technologiczną formę dostępu do sieci za pośrednictwem modemów GSM to rodzą się nam kolejne pytania:
Czy użytkownik korzystający z popularnego laptopa poprzez WiFi jest mobilnym internautą czy też nie? A co z tymi, którzy przeglądają mobilne treści na swoich smartfonach również łącząc się z siecią przez WiFi? Są mobilni czy nie?
Mobilny internet to medium! Strony i aplikacje specjalnie zbudowane pod kątem korzystania z nich za pomocą urządzeń mobilnych, a nie forma połączenia z globalną siecią! To naprawdę nie jest to samo, szczególnie z punktu widzenia wydawców treści, tak samo jak i z punktu widzenia reklamodawców, którzy chcą emitować reklamy w mobilnym internecie, choćby uzupełniając kampanie prowadzone w "tradycyjnej" sieci.
Drodzy koledzy dziennikarze i inni publikujący wyniki badań, zwróćcie proszę na to uwagę – bo niefortunnie myląc pojęcia "mobile internet" i "mobile internet access" powodujecie niepotrzebne zamieszanie.
Z góry Wam dziękuję w imieniu braci marketingowej związanej z mobilnym internetem.