Mamy zginąć na rozkaz Berlina


środa 30/09/2015

Unia Europejska przechodzi teraz swój najpoważniejszy sprawdzian. Czy i jak poradzi sobie z falą imigrantów ekonomicznych, podszywających się pod uchodźców przed wojną i represjami? Przy czym wiele wskazuje na to, że nie muszą to być jedynie imigranci ekonomiczni. Tłumy młodych mężczyzn z krajów muzułmańskich, którzy nielegalnie wkraczają do UE, mogą mieć zamiary inne niż uzyskanie pracy lub zasiłku. Przypomnę, jak Rosjanie użyli „zielonych ludzików” do agresji na Ukrainę, żeby sprawdzić reakcję Kijowa, a przede wszystkim – reakcję najważniejszych stolic europejskich i NATO. Jak wiadomo, reakcja była wątła, nieskuteczna. Ukraina weszła w stały stan zależności od Moskwy i nie widać wyjścia z tej sytuacji. Trwa tam de facto pełzająca wojna i stopniowy demontaż państwa ukraińskiego, co musi się zakończyć podbojem tego kraju przez Rosję. Nikt na Zachodzie nie kwapi się do przywołania Putina do porządku.

Dziś mamy do czynienia z podobnym scenariuszem, tyle że „zielone ludziki” wkraczają do Europy Zachodniej. Za nimi stoją, oczywiście, nie tylko Rosjanie, także agresywny świat islamu. Jedni i drudzy testują zdolności obronne UE. Jak widać, są one mizerne. Nie tylko militarnie rzecz ujmując, ale przede wszystkim może rozpatrując siłę polityczną i logistyczną państw UE. Europa nie umie – ani nie wykazuje takiej woli – obronić swoich granic. Wykazuje całkowitą uległość wobec agresorów. Dla państw zbójeckich, a takimi są Rosja i niektóre państwa islamskie czy organizacje nazywające się państwami, to ważna i zachęcająca do dalszej agresji informacja.

W tej sytuacji Polska powinna wykazać zdecydowanie i zaszczepić nim inne kraje. Tak się jednak nie stało. Rząd Kopacz zdradził państwa Grupy Wyszehradzkiej, które chciały przeciwstawić się najazdowi tzw. uchodźców. Rząd Kopacz całkowicie podporządkował się koncepcji politycznej wypracowanej w Berlinie. Niemcom wydaje się, że wchłoną muzułmanów, a tymczasem to islam zaczyna właśnie podbój Europy. Grozi nam katastrofa cywilizacyjna. Największe państwa europejskie, w tym Polska, wykazały się brakiem jakiegokolwiek sensownego przywództwa politycznego. Czy znajdą się siły, które przerwą ten chocholi taniec?

Tekst ukazał się w tygodniku „niedziela” nr 40 z 2015 r.

 


Moje najnowsze wpisy

 

Oczekiwanie

środa 11/11/2015

 Święto Niepodległości sprzyja refleksjom, co do naszej przeszłości, ale także budzi nadzieje na dobrą przyszłość. I apetyt na długo wyczekiwaną zmianę. W jakim punkcie dziś…


A teraz, do pracy!

poniedziałek 09/11/2015

Wybory zakończone. Prawo i Sprawiedliwośc odniosło wielki sukces, tworząc samodzielnie większośc parlamentarną. To pozwola powołac pierwszy w historii III RP rząd niekoalicyjny. Ale ten sukces…


Wykluczeni

czwartek 15/10/2015

Wiele rodzin – ok. 800 tysięcy w skali kraju – korzysta na stałe z zasiłków z pomocy społecznej; uważa się za takie rodziny, które żyją…


Atak na Polskę

poniedziałek 12/10/2015

Pojawiła się książka, którą koniecznie trzeba przeczytać i do której na pewno będziemy stale wracać w debacie publicznie: Barbara Stanisławczyk, „Kto się boi prawdy? Walka…


Miłosierdzie i roztropność

czwartek 24/09/2015

Trzeba rozgraniczyć między imigrantami ekonomicznymi a uchodźcami przed wojną czy represjami. Uchodźcom, których jest przecież zdecydowana mniejszość, należy stworzyć warunki do azylu w Europie. Muszą…


Samochwalstwo bez pokrycia

piątek 18/09/2015

Niektórzy sądzą, że skoro z Unii Europejskiej pieniądze płyną do nas strumieniami, to właściwie wszystko jedno, kto trzyma władzę w Warszawie czy w Polsce lokalnej,…


Najwyższa Izba Kumoterstwa

środa 09/09/2015

Kolejne ujawnione taśmy z nagranymi najważniejszymi decydentami III RP – i kolejne zaskoczenie jak nisko może upaść państwo. Tym razem media (Telewizja Republika) przekazały opinii…


W czyim interesie?

środa 02/09/2015

Jeśli ktoś myślał, że prezydent Andrzej Duda w swoich działaniach bardzo ważnych dla bezpieczeństwa Polski otrzyma wsparcie ze strony rządu i jego mediów, to się…


W okopach III RP

czwartek 27/08/2015

Każda próba przywrócenia Polakom ich praw i godności jest strzałem w samo serce tych, którzy sprawują władzę od początku III RP. Establishment III RP nigdy…


Justyna Kowalczyk a zmiana władzy

środa 26/08/2015

Dziwny temat, prawda? Ale nie ukrywam, że mam w tym pewien cel: chodzi o zrozumienie, że bez pracy nie osiągniemy niczego wartościowego jako naród i…