Houellebecq: Islam jako ratunek
Kiedy rozmawiająca z bohaterem 20-latka w mini „rozchyla lekko białe uda”, jesteśmy od razu w świecie Houellebecqa. Oto nasz stary znajomy, to wręcz uspokajające. Jego Cząstki elementarne zrobiły na mnie kiedyś wielkie wrażenie, zakwalifikowałem wtedy pisarza jako „ciekawego psychopatę”, ale potem, z książki na książkę było gorzej, nie widziałem już wiele więcej prócz psychopatii, dobrze…
Polska pomoże dżihadystom?
Po morderczym ataku dwóch facetów z kałasznikowami na redakcję Charlie Hebdo nasz minister Schetyna zgłosił się do Amerykanów z ofertą polskiego uczestnictwa w „walce z Państwem Islamskim”. Jest to wiadomość jak z jakiegoś pisma satyrycznego – hipokryzja (bądź ignorancja) naszych władz nie ma końca. Tak czy siak, jeśli brać poważnie oświadczenie biednego Schetyny, należy wyjaśnić,…
Charlie i 14 milionów członków (męskich)
„Ale o co chodzi?” – zapytała mnie znajoma stukając palcem w gazetowe doniesienia o rannych i zabitych w czasie pozaeuropejskich manifestacji muzułmańskich przeciwko nowej okładce Charlie Hebdo, tej, która wyszła w 7 (tak, tak) milionach egzemplarzy. „Przecież to bardzo łagodna karykatura, no i nigdzie nie jest napisane, że to Mahomet!” – nie może pojąć. „Uff…
Charlie, Wyborcza i Żydzi
Ładny gest Wyborczej w dzisiejszym papierowym wydaniu, publikacja karykatur Charlie Hebdo. O zmarłych należy dobrze mówić, wszystko gra, tylko materiał Gazety zawiera dwie zabawne pomyłki, które co nieco podważają tezę tytułu, sugerującego, że wszystkie społeczności religijne były równo traktowane przez redakcję Charlie.
Pierwsza pomyłka dotyczy „jedynki” Charlie dowodzącej, że dostawało się nawet Żydom – to…
Charlie Hebdo i tajemnica Charba
Nie pamiętam, żeby ktokolwiek zwracał się do niego po imieniu - Stephane. Zawsze tylko ten skrót nazwiska, którym podpisywał swoje rysunki. Był wtedy młodym, zwykłym rysownikiem zajmującym się sprawami społecznymi, zginął wczoraj jako dyrektor publikacji. Po podyplomowej szkole skierowano mnie na dziennikarską praktykę do Charlie Hebdo. To była pierwsza połowa lat 90., byłem już wtedy…
Makiaweliczny seks
Niccolo Machiavelli, ojciec politycznego makiawelizmu, słynny autor Księcia, 8 grudnia 1509 r. napisał szczególny list do swego przyjaciela. Upubliczniło go niedawno francuskie wydawnictwo Des Lettres, wyspecjalizowane w dawnej korespondencji prywatnej. Moje tłumaczenie:
„Do Szanownego Luigiego Guicciardiniego z Mantui, drogiego mi jak brat,
(…)
Jeśli chodzi o mnie, przybyłem tu kilka dni temu, zaślepiony małżeńskimi frustracjami.…
Ebola, nudyści i laboratoria USA
Temat eboli zniknął ostatnio z pierwszych stron gazet, choć sam problem nie zniknął – co najwyżej, po krótkiej panice uznano, że nie jest nasz. Tymczasem zagraniczna agencja prasowa nadała parę dni temu dziwną depeszę z Wysp Kanaryjskich. Czarno-białe zdjęcia, na których widać, że jacyś Czarni lądują na plaży pełnej Białych, którzy chcą sobie przyczernić skórę,…
Państwo Islamskie – nowa kinematografia
Uderzający przełom w prezentacji ścięć dokonywanych przez Państwo Islamskie potwierdził się przy okazji filmu z egzekucji Stephena Sotloffa. Drugi raz wycięto ścięcie. Tego kinematografia PI wcześniej nie znała, pozostając w trybie powiedzmy reporterskim. Zdanie na wyobraźnię widza to wielki krok. Teraz jest porządek w kadrze. Wypowiadane kwestie były powtarzane, czyli jest reżyser. Kadr jest maksymalnie…
Hollywood w Iraku! (wideo)
Jakimś cudem wiadomości z Iraku przedarły się wyżej ostatnimi czasy. To cud, bo gdy w styczniu Al-Kaida zdobyła dwa największe sunnickie miasta Iraku, w tym legendarną Faludżę, media w zasadzie milczały, jak i Stany Zjednoczone. Można było sprawę dalej bagatelizować, ale „100 km od Bagdadu” robi wrażenie, nagle widać, że post-okupacyjne państwo irackie zaczyna się…
Korwin, Farage i Le Pen: śmiech na sali
Właśnie przeczytałem, że Janusz Korwin-Mikke widzi w Parlamencie Europejskim dwóch sojuszników: Nigela Farage’a z Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) i Marine Le Pen z francuskiego Frontu Narodowego. Korwin nie wyjaśnił dlaczego widzi siebie akurat z nimi, ale można się domyślić, że postrzega ich jako bliskich swemu programowi na minione właśnie wybory: „likwidacji Unii Europejskiej”. Obawiam…