W tym roku, przednówkowe zmęczenie polityką, zdaje się szczególnie uciążliwe. Wałkowanie nagłówkowych szlagwortów, dzielenie włosa na czworo i odwracanie kotów do góry nogami nudzi bardziej niż zazwyczaj. Do tego sygnalizowana przewidywalność ripost i wycieczek pod adresem adwersarzy zniechęca do uczestnictwa. Odskocznią są wiadomości, ze świata kultury. Coraz wcześniej trzeba kupować bilety na koncerty i spektakle. Odbiór żywej muzyki i estradowe imprezy mają coraz większe audytorium. Artyści między koncertami odpoczywają w pośpiechu a ponieważ są zadowoleni to nie chodzą po telewizjach i radiach.
Paradoksalnie więc, politycy w męczącym korowodzie wypchnęli naród sprzed telewizorów do sal koncertowych i teatrów. Chwała im za to. Wzrasta zainteresowanie wydarzeniami kultury wyższej w transmisjach internetowych, np. jutrzejszy (niedziela 18.bm, godz 12.) Poranek symfoniczny NOSPR online grany przez Narodową Orkiestrę Symfoniczną Polskiego Radia w Katowicach będzie transmitowany na YT.
Zatem moja obserwacja przednówkowa dobrej zmiany jest następująca. „Samo rośnie”. Z czasem media połapią się w tej biegunowości i zamiast biegać z politykami by złapać ich na „setkę”, lub zaprosić do studia, będą czyhać na dyrygentów, reżyserów i solistów w równym, politycznym recenzentom napięciu. Kto się w tym nowym rosnącym targecie odpowiednio wcześniej połapie, ten zwiększy swoje szanse w najbliższych wyborach. Co było do odnotowania.