Powtarzam – za swoim tekstem wczorajszym tekstem „Pierwszą miarę już zdjęto” (http://publications.webnode.com/news/pierwsza-miare-juz-zdjeto/ ), że rozmaite polskie „wybory” (ludzkie decyzje) są słabiej rozumiane, jeśli się je wyjmie z globalnego, historycznego kontekstu.
Jako, że myśl ta nie chce się przebić (spróbujmy, może jest niepoważna) – przekazuję ja w formie obrazkowej, znanej w „literaturze” od czasów niemal przedludzkich.
To jest wycinek procesu szerszego: nie uwzględnia, np. roli tzw. PWEC (Potential World Economic Centers), w tym tak istotnych jak Arabia, Japonia, Indonezja, afrykański interior.
Trzej ukazani powyżej gracze reprezentują trzy odmienne paradygmaty cywilizacyjne: my jesteśmy oswojeni ideowo paradygmatem helleńskim, a „roboczo” paradygmatem teutońskim (Reich jako formuła samoorganizacji podmiotów ziemskich, miejskich, wyznaniowych, samorządowych, cechowo-izbowych, gospodarczych, itp.). Uważamy się za Europejczyków, ale w Europie jesteśmy petentami od XIII wieku. Zwłaszcza, że Europa się „sypie” (osobno Iberia, Skandia, Europa Środkowa, Brytania, basen Morza Śródziemnego), a kto się sypie, ten będzie łakomie oskubywał drugorzędne prowincje.
Ameryka, najmłodsza cywilizacyjnie z tego towarzystwa, stąd najbardziej pasjonarna, od swego zarania żyje z drenowania, zawłaszczania, porywania cudzego (wytępiła „Indian”, wymówiła Brytanii, nazwoziła Murzynów, szpieguje, straszy i rabuje po całym świecie co się da) – a wszystko przy udawance, że jest „europejska”, tymczasem jest ustrojowo rzymska: rozsiewa po świecie drenażowe „faktorie”, pilnowane przez „forty”. Gdyby Ameryka przestała dziś drenować – zbankrutuje w ciągu jednego pokolenia. Zapadnie się pod własną „rewolucją”. Dlatego „broni demokracji” (i ją ustanawia” – gdzie się da.
Chiny wymyśliły Konfucjusza, kiedy były już cywilizacją tak sędziwą, jak dziś jest Europa. Kiedy w wyniku I Wojny pojęły, że rywalizacja Wschód-Zachód może je zmieść z powierzchni globu – pojawił się Sun Jat Sen – odtąd Chiny, meandrami, wzrastają, aż stały się pierwszą potęgą świata. Co w tej sprawie robi Europa? Próbowała kolonizować Chiny technologiami, dziś próbuje wytrwać przy torcie. Co robi Ameryka? Broni „demokracji”, prowadząc jawną wojnę tele-informatyczną z Chinami. Projekt cywilizacyjny Chin – to zrównoważone, harmonijne giga-inwestycje (jakże odmienne od amerykańskiej „garnizonii”. Są tacy, którzy mówią: Chiny to komuniści, nie można im wierzyć. Więc niech owi „tacy” wierzą Ameryce, i jej „demokratycznym interesom” w postaci dwusetki baz militarnych, 200-setki ośrodków inwigilacji elektronicznej, dziesiątków puczy na całym świecie, kilku wojen z „terroryzmem” (Irak, Libia). Powodzenia. No, i pamiętacie pokojowego Nobla dla Obamy, na zachętę, zanim potłukł mnóstwo orientalnych kryształów, zanim nasłał zbójów na Osamę Ibn Ladena, odmawiając mu prawa do sądu, jak wielu innym wcześniej (profilaktycznie: po co przed sądem miały wypłynąć rzeczywiste relacje „terrorystów i watażków” z USA…)…
Sypiąca się Europa ma jedną-jedyną szansę: zachowa wartości helleńskie (nie rzymskie) i wróci na ścieżkę powodzenia, jeśli odrzuci Ameryko-podobną teutonię (Niemcy są pod kontrolą Ameryki od I Wojny, a wraz z nimi Europa-UE) i zastosuje np. „dobre praktyki” szwajcarskie. Nie będę rozwijał.
* * *
W Polsce (gdzie przekaz amerykański coraz bardziej dominuje) – wciąż się nam wydaje, że świat jest rozpostarty między Rosję i Europę, z Ameryką w tle. Tymczasem Rosja już od „rozpadu ZSRR” wpasowuje się w projekt chiński, rezygnując z imperializmu (nie dajcie się zwieść sprawie ukraińskiej, tam przecież „ćwiczy” USA). Europa zaś – powtarzam – „sypie się”. Uproszczę: część Europy jest uwiedziona paradygmatem chińskim (Brytania po wpadkach z Irakiem i innymi amerykanizmami, po idiotyzmach Merkel – staje się czołową placówką Chińską w Europie, licząc po trosze na powrót do niektórych fruktów dawnego imperium poprzez BRICS, Węgry grają na BRICS i Jedwabny Szlak poprzez Moskwę, itd.). Część Europy głupieje od imigracji, kryzysu greckiego, zawirowań katalońskich czy irlandzkich albo ukraińskich. Część Europy „jedzie z Ameryką” (Rumunia, Estonia, Polska, Chorwacja).
Do najnowszej rozgrywki (chyba datą jest referendum brytyjskie) Polska przystąpiła z pozycji ledwo dychającej kolonii europejskiej, w Polsce objawiało się to potężniejącymi wykluczeniami, państwami w państwie i narastającym oburzeniem. Rok 2015 wygrali „amerykanie”. Teraz mamy na podorędziu rok 2018 (municypalia), potem 2019 (parlamentaria), na koniec 2020 (Głowa Państwa, czyli resorty siłowe).
Stoimy nie przed głosowaniami na „rodzaj i jakość” administracji lokalnej, tylko przed trzyletnim procesem ustrojowym. Albo wygra u nas konwencja „garnizonii” (wszelkie siły rzucimy na niby-lokalne, ale sieciowe formacje paramilitarne, w tym budżety czy innowacje), albo zachowa się konwencja „rzeszy” (wszelkie rezerwy podporządkujemy teutońskiemu, sypiącemu się bankrutowi).
Temat chiński jest w Polsce marginalizowany (stąd Brytyjka przyjechała nas agitować). Niby wkładamy ciężki grosz do powstającego azjatyckiego giganta finansowo-inwestycyjnego – ale traktujemy to jako „wpisowe” w zastępstwie USA. Morawiecki Młodszy nie jest „przypadkiem”, tak jak nie był przypadkiem jaśnie hrabia z Chobielina-Dworu. Podkreślam, bo pewnie umknęło: TRWA (a nie zaledwie „grozi nam”) wojna teleinformatyczna amerykańsko-chińska. Kto nie wierzy, niech na kilku kartkach spisze „awarie” różnych obiektów i sieci, black-outy, znikające łodzie i samoloty, Assange’ów, itd., itp. A to są zaledwie harce. Chiny wciąż mówią Ameryce: przestań łupić, przystąp do projektów. A Ameryka robi wszystko (Afganistan, Bliski Wschód, Ukraina) – by kontrolować Azję Centralną, co rozwalić ma Nowy Jedwabny Szlak (czyli kilkadziesiąt międzynarodowych „karawanserajów, dolin krzemowych” nanizanych na tory-drogi-światłowody, rurociągi, elektryczność).
Mam stałego adwersarza, przyjaciela, który zacznie komentarz od uwagi, że to są banały, dawno znane, a gdzie konstruktywne propozycje. Odpowiadam: czytaj, czytaj, czytaj, ale nie poprzez filtr niechęci, tylko ze zrozumieniem.
Because the admin of this web site is working, no doubt very quickly it will be renowned, due to its feature contents. 안전놀이터