Po co ludzie się łączą
piątek 05/04/2013

1
Jako, że przez Polskę przetacza się cyklon nowych inicjatyw, zwłaszcza takich, które podważają legalizm ośrodków zarządzających Krajem i Ludnością – próbuję dociec, jakie są szanse tych (roz)ruchów, zaglądając ludziom w psycho-mentalne trzewia.
Z moich amatorskich obserwacji wynikają cztery zasadnicze powody łączenia się ludzi w rozmaite grona:
Pełnia: ludzie łączą się, aby siebie zaoferować innym, a…
Środowiska podejrzane
środa 03/04/2013

0
/najważniejsze pytanie ustrojowe brzmi: kto reprezentuje zwykłego człowieka/
Nie mam tzw. wiedzy operacyjnej, nie mam też tzw. oficera prowadzącego. Z tych dwóch powodów moja wiedza o kulisach polityki może być koślawa. Ale spróbujmy. Polską, wbrew Konstytucji, rządzą niewybieralne kamaryle, co nie jest oczywiste tylko dla idealistów i licealistów. Może to dobrze, może źle: czasem jest…
Wystrzał padł?
wtorek 02/04/2013

4
/despairthievery[1], przywłaszczenie, yomango, juma, shoplifting, geszeft, rabunek, afera/
Gdyby pod-tytułowe formy złodziejstwa (może uzupełniwszy tę listę) ułożyć według rozpowszechnienia i według wartości grabieży, to w Polsce trend jest oczywisty: pod względem liczebności na czoło wysuwają się te pierwsze, a pod względem rozmiarów – te ostatnie. Szkodliwość zsumowana – podobna w każdym przypadku.
Ale – to…
Jezus narozrabiał, a mnie próbują wieszać
poniedziałek 01/04/2013

1
Ulokowałem się w kilku internetowych miejscach. Traktuję je łącznie jako jednego bloga, choć dla poszczególnych Czytelników mój wizerunek jest „spięty” z miejscem, gdzie mnie odnajdują.
Najwięcej uciechy mam na blogowisku Salon24. Redakcja tego tygla, mimo prób „czyszczenia” i paru tricków, nie panuje ani nad profilem, ani nad tym, co się nazywa trollowanie. Mimo to życzę…
Że też się Jezusowi chciało!
niedziela 31/03/2013

0
/rozważania nieomal apostaty/
Poniższy tekst nie jest ani teologiczny, ani bogobojny. Jest próbą zrozumienia czegoś ważnego, co przydarzyło się Człowiekowi.
Z Pedii:
Szatan (hebr. שטן satan – oskarżyciel; arab.الشيطان Szejtan – przeciwnik, złe moce) – w chrześcijaństwie, judaizmie i islamie jest to jeden z aniołów, który zbuntował się przeciwko Bogu i pociągnął do buntu inne…
Ale obciach, ojojoj!
sobota 30/03/2013

1
Zło jest złem. Odczuwamy je umysłem, duszą, sumieniem, sercem. Trzeba je nazywać po imieniu. U innych i u siebie, u wrogów i u przyjaciół. Zwłaszcza jeśli tu i tam ma ono tę samą gębę, ten sam wymiar. Tylko wtedy będzie ta krytyka uczciwa.
Ale też warto zastanowić się, czy to, co u nas jest kulturowo…
Historia nas wpędza w obszar farsy
piątek 29/03/2013

1
Zostałem dziś o świcie zapytany, co sądzę na taki oto temat, że w szranki wyborów prezydenckich stanie zacna Jadwiga S., z zawodu profesor, balansująca między socjologią, politologią, filozofią. Gdyby pytającym nie był ktoś, kto mnie kiedyś wprowadzał w tajniki myślenia logicznego (nie chcę powiedzieć: naukowego) – pogoniłbym go na mirabelki zagryzane szczawiem. A tak –…
Media uniwersalne. Merkuriusze a mediaści
środa 27/03/2013

12
Przyjęło się w ludzkiej mowie, że media – to społeczny nośnik informacji oraz wytworów ludzkiej inwencji (artystycznej, intelektualnej, propagandowej). W ten sposób tym jednym słowem – trochę koślawym, bo wieloznacznym – określa się ulotkę, wici, obwieszczenie, plakat, banner, słup ogłoszeniowy, gazetę, czasopismo, książkę, kino, przekaz ustny (wiecowy albo poliszynelowy), Dziennik Ustaw czy Monitor Polski, „kukuryźnik”…
Zanim zakwili spazm przedostatni
poniedziałek 25/03/2013

1
/przejściowa struktura metapolityczna/
Przez Polskę przechodzi (nie obca całej Europie) fala dyskusji o tym, jak przekształcić system-ustrój z takiego, który się alienuje wobec Kraju i Ludności (alienacja: wyobcowanie, przeciwstawienie, przemożność, powodowanie) w taki, który satysfakcjonująco dowartościowuje Człowieka, Wspólnotę i Społeczność jako współ-suwerenów politycznych. Dyskusja ta, prędzej czy później, dotrze do punktu, w którym kluczowym trój-zagadnieniem…
Sprawy wielkie, a ludzie – mali
niedziela 24/03/2013

2
Jedną z moich najbardziej gorzkich refleksji – człowieka, który od dawna ma już „z górki” – jest ta zawarta w tytule: kiedy jest do rozwiązania lub uchronienia naprawdę ważna sprawa, dotycząca tego co uwiera wszystkich, co leży w punktach najczulszych – pojawiają się przy tej sprawie ludzie niegodni, niedorośli.
Zacznę od postaci symbolicznej, jednej z…