Nowy Narodowy Bajzel nadchodzi!


środa 03/02/2021

Dlaczego akurat „nowy bajzel”?
No przecież to proste: bo stary bajzel się zużył.
Co w tym, anonsowanym przez bankstera,  nowym bajzlu będzie?
No, to przecież jeszcze prostsze:

będzie wszystko to, co już było, tylko jeszcze bardziej (użyjmy konwencji przyprawowej) spieprzone.

Skąd wiem?
Ej, to jest już najprostsze:

bo ten nowy bajzel bankstera jest pracą zespołową (co dla socjalistów typowe: jednostka zerem – jednostka bzdurą!), przygotowuje go zespół socjalistów (nie specjalistów – socjalistów, a to różnica fundamentalna).
Z samym towarzyszem Prezesem w składzie (że o pomniejszych funkach nie wspomnę).

Co z tego będziemy mieli?
No jak to co: same kłopoty, z których najoczywistszym będzie taki, że nam socjaliści żoliborscy zabiorą jeszcze więcej pieniędzy, niż dotychczas.

Dlaczego zabiorą?
Oj, proszę mnie nie rozśmieszać, bo to oczywista oczywistość (cytuję klasyka): żeby mogli je rozdać.

Socjaliści tak mają:

1. Zabierają
2. Przepuszczają przez system pod nazwą #TKM (nie wiem, co to znaczy, ale z pewnością coś szlachetnego)
3. Pozostałości rozdają elektoratowi (swojemu, rzecz jasna).

Na koniec należy się wyjaśnienie: dlaczego akurat – Narodowy?

Cóż – socjaliści mają to do siebie, że swoje, zdradzieckie mordy (klasyk ten sam) wycierają Narodem, jak d… papierem toaletowym.

Dla nich liczy się tylko twór o nazwie społeczeństwo, a Naród to wyłącznie w charakterze ozdobnika.

Coś optymistycznego na koniec?

Ależ proszę: stary, czechosłowacki (było takie państwo) dowcip może być?
Już sobie odpowiadam – może!

No to cytuję:

(rozmowa dwóch obywateli Czechosłowacji)

- Panie Havranek, Panie Havranek! Właśnie w telewizji mówili, że u nas za 4 lata będzie komunizm!!!

- Ja się, Panie Koudelka, nie boję – ja mam raka!

I tym, medycznym akcentem…


Moje najnowsze wpisy

 

Wyjazd na Wileńszczyznę - historia Żołnierza Niezłomnego i wiejskiego organisty

środa 20/09/2023

Ponad rok po poprzednim pobycie na Wileńszczyźnie, znów znalazłem się w tej samej, maleńkiej polskiej wioseczce. Tylko miesiąc później, a krajobraz uległ jakże charakterystycznej zmianie:…


Czy dziadek Cenckiewicza zdzierał Polakom paznokcie?

czwartek 31/08/2023

Pytanie jest jak najbardziej na miejscu, bo istnieje coś takiego, jak opis stanowiska pracy, który to opis zawiera w sobie także coś, co się zakres…


Polskie hieny, szakale i szmalcownicy, czyli - Action!

poniedziałek 07/08/2023

Ach te pozory!| Spojrzy taki trzydziestoparolatek na postać z ekranu i pomyśli sobie z uśmiechem: o! Papa Smerf! Ta broda siwa i czupryna takaż, poczciwe,…


Krwawe ruskie ruble – czyli zaszczuć Malwinę!

wtorek 25/07/2023

Tak, przyznaję, że ponad rok temu, napisałem tekst pt. Sprawa Rybusa – reprezentanta Polski w piłce kopanej, który to Rybus został: a/ zhejtowany b/ uznany…


Mądrość etapu w Arkadach Kubickiego

poniedziałek 12/06/2023

Życie, jak to życie, pisze scenariusze nie „po briefie”, a według własnego, swawolnego uznania. Ot, zaplanowałem sobie napisanie czegoś z okazji 4 dniowego pobytu w…


O szubienicznych skłonnościach Morawieckiego

środa 10/05/2023

  Dzień zapowiada się ciekawie: „Poseł ze Śląska, oszust z Wrocławia!” (© Polscy Górnicy) pojechał po bandzie (tylko bez skojarzeń). Okazało się, że choć z…


Jak tow. Żukowska ob. Morawieckiego wykamingałtowała

środa 03/05/2023

Moda, jak wiadomo, zmienną jest, dzięki czemu mają z czego żyć (i to dobrze) mód kreatorzy/dyktatorzy: a to wykreują modę na kropki, a to na…


Przemyt Plus

sobota 01/04/2023

Przemyt jest instytucją starą jak świat i demokratyczną (acz zhierarchizowaną) odkąd świat istnieje. Przemytem trudnią się wszyscy: zwykłe mrówki, jak to mrówki, z mozołem targające…


Willa (i pałacyk) prawem, nie towarem!

wtorek 07/03/2023

Licytacja pomiędzy komunistami jawnymi i tymi pod przykryciem (biało-czerwonym, gdyby się ktoś pytał) trwa w najlepsze/najgorsze: co większa (…), to bardziej o młodych i roszczeniowych,…


Świat się dowiedział: „Nic nie powiedział!” - czyli jak Kaczyński ukradł szoł

środa 22/02/2023

Biden w Warszawie, to był jeden wielki wyścig nadwiślańskiej klasy kompradorskiej (dalej NKK), o przyswojenie jak największej dawki promieniowania, emitowanego przez nasze, nowe słoneczko: Potusa.…