Nie, nie jestem człowiekiem źle wychowanym, rzucającym na porządnym portalu inwektywami.
Michał Tusk sam poprosił, żeby tak go określić.
To znaczy, Panów Latkowskiego i Majewskiego z Wprost poprosił, * ale jeśli ja tak napiszę, to się , mam nadzieję, nie tylko nie obrazi, ale nawet się ucieszy?
Bo przecież jeśli więcej osób niż Panowie Latkowski i Majewski tak o Michale Tusku napisze, to chyba będzie mu przyjemniej?
No więc, skoro już (powszechnie) wiadomo, że Michał Tusk jest debilem, pozwolę sobie zapytać szefów Portu Lotniczego w Gdańsku (portu imienia Lecha Wałęsy) , a pozwolę sobie, bo to jest firma samorządowo-państwowa, nie prywatna, jak to jest, że na tak istotnym stanowisku zatrudniają debila?
Czy w Trójmieście nie ma młodych, wykształconych, przepraszam za neologizm – niedebili ?
I jeszcze sobie pozwolę zapytać, jak to jest, że debil wygrał konkurs z niedebilami?
I czy w związku z przypadkiem Michała Tuska, nie jest tak, iż w Porcie Lotniczym w Gdańsku (imienia Lecha Wałęsy), jest więcej zatrudnionych debili?
I na jakich stanowiskach?
I czy gdańskie władze nie planują przypadkiem zbudowania drugiego portu lotniczego, w którym zatrudniani byliby tylko niedebile?
Pytam, bo w Polsce mamy parytety i niewykluczone, że poprzez znany portal społecznościowy zwrócę się do Rządu o ustanowienie stanowiska rzecznika ds. równego traktowania debili i niedebili.
Żeby sprawiedliwie (wreszcie) było.
———————————
* http://wiadomosci.onet.pl/kraj/syn-tuska-oszukal-wszystkich-jestem-debilem,1,5215724,wiadomosc.html