Kto pójdzie siedzieć? Jurek, Donek czy Mati?
czwartek 14/11/2019

0
Ponieważ mam prawie gotowy kolejny (powierzchowny, jak to u mnie) tekst o tak tu popularnym socjalizmie żoliborskim, jako „rozbiegówkę” pozwolę sobie napisać coś o wspomnianych na tym forum niesłusznych rzecz jasna zarzutach wobec tychże socjalistów, że kasę z OFE jumają.
Posłużę się w tym celu felietonikiem opublikowanym ponad 6 lat temu u tow. Targalskiego, a…
Tekaemy i wielka, pisowska Banasiada
czwartek 31/10/2019

2
Jestem nie tylko obrońcą, ale wręcz entuzjastą Pana Banasia:
wywinąć taki numer całej wierchuszce PiSu i trzymać ich za wydmuszki przez następnych 6 lat, to jest mistrzostwo świata!
To jest sytuacja prosto z Barei: nie mam waszych płaszczy i co mi zrobicie?
...tylko pomnożona przez 300, bo minimum tylu frajerów z ław sejmowych, senackich…
Grodno, zbiegu okoliczności ciąg dalszy
piątek 25/10/2019

0
Najdłuższe dni tego roku były w Grodnie prześliczne: słoneczne, bardzo (ale nie dolegliwie) ciepłe, no i dłuuuugie.
Ja jak zwykle mieszkam w samym sercu starego Grodna i flanuję odszukując (a bywa, że niespodziewanie odkrywając) interesujące (mnie przynajmniej) miejsca.
Jedynie na kościele pobernardyńskim nie ma już dumnego i napisanego po polsku świadectwa o 400 latach konsekracji…
Grodno, część pierwsza zbiegu okoliczności
czwartek 24/10/2019

0
Lipiec ubiegłego roku, mój drugi, po 6 tygodniach, bezwizowy wyjazd do Grodna.
Wstałem wcześnie, koledzy jeszcze się do wstania zbierali, wypiłem więc kawę i poszedłem „w miasto”.
Mieszkaliśmy w oficynie kamienicy położonej przy głównej ulicy Grodna, czyli Dominikańskiej (teraz Sowieckiej), w starym, ale wyremontowanym mieszkaniu z balkonem, skąd jest jakieś 3 minuty spacerkiem do…
Andrzej Duda wetem księdza Popiełuszkę czci
sobota 19/10/2019

0
Połowa października 1984.
Przygotowania do mojego ślubu na finiszu.
Co w tym czasie znaczyło słowo przygotowania wie tylko ten, kto na własnej skórze przeżył tamten czas.
Ja, narzeczona, rodzice moi i narzeczonej w wirze załatwiania – to było wtedy słowo kluczowe , bo realny socjalizm (tym razem odmiany moro) był w pełni swojego rozkwitu i…
The winner is… d’Hondt! Czyli w maju „Duda -” !
wtorek 15/10/2019

0
Kto wygrał niedzielne głosowanie (nie mylić z wyborami, bo w prawdziwych wyborach Obywatel ma bierne prawo wyborcze)?
Prawo i Sprawiedliwość? No bez żartów – w ostatnią niedzielę, to Prezes i spółka ledwie uciekli spod topora!
Co, nie podoba się, że spod topora i że uciekli?
No dobrze – ja nie będę się upierał: oni po…
Konfederacjo – wyluzuj! Ta noc należy do serwerów!
niedziela 13/10/2019

0
Gdyby ktoś mnie zapytał, jaka jest jedna, ale tyko jedna różnica pomiędzy PRL a PRL-bis, użyłbym jednego słowa: technologiczna.
No co, nie mam racji?
Ostatnio, jeżdżąc sobie metrem, czytam po raz drugi sprezentowaną mi 6 lat temu przez Hirka (a tak!), wydaną przez Ośrodek Karta i Fundację Niepodległości, a zatytułowaną "Wyklęci – Podziemie zbrojne 1944-1963"…
W Polsce musi powstać Partia Mieszczuchów!
czwartek 10/10/2019

0
Dlaczego?
No jak to dlaczego – żeby interesy mieszkańców polskich miast miały swojego reprezentanta.
W Kielcach Prezes Kaczyński odkrył karty i wyraźnie , urbi et orbi et interneti się zadeklarował, że PiS chce być i jest partią polskiej wsi.
Ta – nie wahajmy się użyć języka młodości Prezesa - klasowa deklaracja jest bezcenna, bo…
Solidaryzm, czyli jak się Prezes Kaczyński socjalizmu wyparł
poniedziałek 07/10/2019

0
Podczas wizyty w telewizji TRWAM Prezes Kaczyński się wyparł socjalizmu i ogłosił się solidarystą (od 28 minuty nagrania) https://tv-trwam.pl/local-vods/vod.25221
Że się wyparł (a szczegolnie, że się wyparł w studiu, gdzie na ścianie wisi krzyż) to nic dziwnego – każdy "prawicowy" polityk by się w takiej sytuacji wyparł, bo socjalizm to ideologia (i będący jej konsekwencją…
Połowiczny sukces wizyty Andrzeja Dudy w USA
poniedziałek 30/09/2019

0
Tak tak, już słyszę te propisowskie utyskiwania:
czepia się się, nogawki szarpie itd. itp. co tylko świadczy o ewidentnym nieoczytaniu utyskujących.
Wszak nie dość, ze napisałem sukces, to jeszcze , że połowiczny, co jest wariantem optymistycznym znanego (politykom przynajmniej) „paradoksu flaszki wódki”:
czy ta flaszka jest do polowy pełna – czy też pusta?
Ale furda…