cierpiąca wciąż na zaprzeszłe kompleksy postkolonialne – ogłupiona dodatkowo pod nawałem narzuconej przez lewactwo wypaczonej politpoprawności – nie jest w stanie zmierzyć się z nowym terrorem typu „van, nóż kuchenny i butle gazowe”.
@
Bezradność Europejczyków wobec tego najnowszego horroru jest tym groźniejsza, że nasili się on dodatkowo z chwilą, gdy skasowany zostanie ostatecznie „kalifat IS” w Iraku i upadłej Syrii. Dżihadyzm nie zaniknie jednak razem z kalifatem – lecz buzować będzie nadal w światowym internecie, werbując nowych psycholi, bazując na „samotnych wilkach” i wracających do Europy dżihadystach IS. Terroryzm tego typu jest szczególnie trudny do zwalczenia, gdyż nie kieruje nim żadna centrala, którą można by namierzyć i zniszczyć. W Izraelu Palestyńczycy zaczęli stosować terror samochodowo-nożowniczy już ponad półtora roku temu. Izraelczykom udało się ograniczyć jego zakres, zabijając na miejscu sprawców zamachów i stosując prewencyjnie nadzór nad potencjalnymi terrorystami w internecie. Obie te metody są jednak nadal nie do przyjęcia dla Europejczyków, którzy zamiast tego wolą zastawiać się podpatrzonymi zresztą w Izraelu betonowymi murkami.
INFOKANAŁ: https://youtu.be/wWcfAGLImkE
FOTA DNIA: Jednym z paradoksów naszych czasów jest fakt, że zwykły kuchenny noż i biały dostawczy vanik stały się symbolem najnowszej odsłony terroryzmu islamskiego, z którym skuteczna walka wymagałaby łamania uświęconych przez PC praw człowieka.
TELAWIW OnLine: W Marsylii jakiś bandzior zabił pędzącym samochodem kobietę czekającą na przystanku autobusowym w Starym Porcie i zaraz potem celowo potrącił drugą osobę (ciężkie obrażenia) na innym przystanku. Policja sugeruje, że sprawca to psychol, a nie terrorysta…Wszystko to dzieje się w sytuacji, gdy arabski skurwiel, który w czwartek rozjechał 15 ludzi w Barcelonie – prawdopodobnie uciekł do Francji.
TELAWIW OnLine: Kolejna, druga z kolei od czerwca kolizja okrętu 7 Floty USA z jednostką cywilną na Dalekim Wschodzie; tym razem niszczyciel „USS John S. McCain” huknął w tankowiec, z którego na szczęście nic nie wyciekło…Jankesi mają 3-metrową wyrwę w kadłubie i 10 zaginionych marynarzy. Poprzednim razem domniemywałem , że załoga musiała być na maksa narąbana i naćpana, żeby z tym całym swoim elektronicznym/satelitarnym szmelcem rąbnąć w kolosalny kontenerowiec (7 majtków USA wówczas zginęło). Tym razem horror jest dodatkowy ze względu na konflikt koreański, zaś „John McCain” wracał do Singapuru z demonstracyjnego spacerku koło archipelagu Spratly na Morzu Południowochińskim, który Pekin na chama chce łyknąć…
TELAWIW OnLine: Premier Netanjahu w najbliższą środę pofatyguje się do Putina (urlopującego w Soczi), żeby spróbować wybadać, czy Rosjanie zamierzają jednak coś zrobić w związku z ekspansją „osi irańskiej” na terenach byłej Syrii w kierunku izraelskiej granicy na Golanie. Od rozpoczęcia rosyjskiej interwencji na rzecz reżimu Asada jesienią 2015 Netanjahu zaliczył już kilka takich wypadów do Putina, dzięki czemu udało się uniknąć przypadkowych kolizji między lotnictwem obu stron w trakcie izraelskich nalotów na wysyłane przez asadowców konwoje z zaawansowaną bronią irańską dla Hezbollahu.
Cahal (IDF) poinformował ostatnio, że takich ataków, lotniczych i rakietowych, w ciągu ostatnich 5 lat była już prawie setka…Jerozolima podkreśla nieustanne, że w żadnym razie do dopuści do uzyskania przez Iran broni jądrowej i nie pozwoli mu na przechwycenie (za pośrednictwem Hezbollahu i afgańsko-pakistańskich milicji szyickich) przygranicznych pozycji na Golanie, gdyż oznaczałoby to otwarcie nowego frontu. Te same problemy były tematem rozmów, jakie w ub. tygodniu przeprowadziła w Waszyngtonie izraelska ekipa z szefem Mosadu i in. funkcjonariuszami wysokiej rangi. – (wykorzystanie tylko za ew. zgodą serwisu telawiwonline.com).