Tym wszystkim, którzy oglądali wtorkowy program „Kuba Wojewódzki” chyba nie muszę tłumaczyć, dlaczego jestem zażenowany poziomem rozmowy z panem posłem Biedroniem. Ja sam mam poglądy lewicowe i czysto osobiście zależy mi, aby Polska szła w stronę nowoczesnego państwa, aby kwestia in vitro, aborcji i eutanazji, czy wreszcie kwestia homoseksualizmu nie była tematem tabu. Szczerze powiedziawszy wiele się spodziewałem dobrego po tej rozmowie, bo przecież spotkał się ciekawy człowiek, można by powiedzieć precedens na polskiej scenie politycznej z wydawałoby się inteligentnym dziennikarzem. Niestety jedyne co z tej rozmowy wyniosłem to kilka ślicznych słów. Jedynie obecność drugiego gościa w jakimś stopniu uratowała program.
Mam nadzieję, że to chwilowy spadek formy pana Kuby Wojewódzkiego.
Mam nadzieję, że tytuł tego wpisu, będący próbą zniżenia się do poziomu niektórych osób w dzisiejszej telewizji nie dotknął żadnej osoby o orientacji homoseksualnej.
DaFaKo