Archiwa kategorii: historia

 

31 sierpnia 1982, fragmenty wspomnień

czwartek 31/08/2017

"Z komendy na Opaczewskiej przywieźli chłopaka – młodszego ode mnie, bardzo wystraszonego. Wyglądał koszmarnie. Bardziej niż zwyczajowe, że tak to określę, sińce, uwagę zwracała jego fryzura, która sprawiała wrażenie, jak by się zajął nią jakiś szalony fryzjer. Jego długie,  i tak rzadkie, blond włosy były częściowo poobcinane, częściowo wygolone jakąś tępą żyletką, a częściowo – powyrywane,…

Niech Prezydent Duda podaruje polską flagę Lili Kiejzik!

środa 03/05/2017

Trwa festiwal uroczystości – patriotycznych, podniosłych, wzruszających (przynajmniej niektórych). 2 maja, Dzień Flagi (i jednocześnie, co istotne szczególnie – święto Polonii i Polaków zagranicą): uroczyste podniesienie flagi na wieży Zamku Królewskiego w Warszawie, a potem, w Belwederze, Prezydent odznacza i wyróżnia Polaków zasłużonych dla trwania polskości tam, gdzie rzuciły ich wyroki losu, a często doczesnych…

Moi ojciec i wujek byli żołnierzami wyklętymi

środa 01/03/2017

Antek był synem kolejarza. Kiedy zaczęła się niemiecka okupacja Tomaszowa Mazowieckiego, Niemcami zostały obsadzone kluczowe funkcje na tej węzłowej wówczas stacji, ale polscy kolejarze pozostali na niższych stanowiskach. Pensje kolejarskie (bardzo przyzwoite przed wojną) nagle stały się niewiele warte i Antek pomagał utrzymywać rodzinę sprzedając (nielegalnie, rzecz jasna) papierosy na stacji. Bystry był i szybko…

GermanDeathCamps, ZDF i czas na honor

wtorek 24/01/2017

Nie – nie „czas honoru” żaden, a „czas na honor”, co później wytłumaczę, ale po kolei. Nowa Władza jest miła. I o Polaków dbająca. Najlepiej to widać, gdy Prezydent Duda serdecznie ściska Kamila Stocha (i to dwukrotnie w ciągu tygodnia!), a to z pewnością lepiej, niż gdyby obściskującym było w dalszym ciągu to  brakujące ogniwo w…

Dlaczego brak tablicy wołyńskiego Przebraża na Grobie Nieznanego Żołnierza?

piątek 11/11/2016

Dziś 11 listopada. W czasie całej mojej młodości i kawałka dorosłości święto zakazane. Zakaz obejmował nie tylko obchodzenie tego święta czy nawet wywieszanie flag, ale towarzyszyło mu sfałszowanie tablic na Grobie Nieznanego Żołnierza, gdzie zabrakło tych wg komunistów „niesłusznych”. Przyzwoici ludzie obchodzili to święto jak potrafili – najczęściej w gronie rodziny i przyjaciół, na cmentarzach,…

Smarzowski = Salman Rushdie, „Wołyń” = „Szatańskie wersety”

sobota 22/10/2016

Tak najkrócej można podsumować reakcję ukraińskich władz i tamtejszych elit (to nie moja wina, że elity tam takie) na filmową opowieść Smarzowskiego o dokonanym przez UPA na wołyńskich Polakach ludobójstwie. Jaka przesada? A jak inaczej zinterpretować fakt, iż zapowiedziana na wtorek w Kijowie projekcja "Wołynia" i spotkanie z reżyserem nie odbyła się w wyniku „usilnego zalecenia” ukraińskiego MSZ "ze…

„Wołyń” Smarzowskiego – po pokazie prasowym

środa 05/10/2016

W poniedziałek 3 października byłem na pokazie prasowym filmu "Wołyń" Wojtka Smarzowskiego. Jestem z kresowej, wołyńsko-podolskiej rodziny i na ten film czekałem bardzo. W poniedziałek zobaczyłem, jak zginęli moi krewni. Oczywiście wiedziałem, jak zginęli, gdzie i kiedy, ale co innego usłyszeć od kogoś, a co innego – na własne oczy zobaczyć. Zginęli na Wołyniu, w…

Macierewicz powoła opryczninę! (guglować młodzi, guglować… )

niedziela 02/10/2016

W telewizorze, poseł Grabiec z PO spanikowany na maksa – i słusznie. Zorientowało się właśnie Towarzystwo, że Mściwy Antek jest mściwy naprawdę, a nie na żarty. Odstrzeliliście mu Misiewicza? No to jeszcze za tym pucołowatym farmaceutą zatęsknicie, jak za grantem na lewe projekty od matuszki Blatformy! Bo za ten numer Mściwy Antek szykuje wam prywatną…

„Wołyń” – zbyt długi film Smarzowskiego

wtorek 27/09/2016

Ledwie się gdyński filmowy festiwal skończył – a już pojawiły się na skrajnej prawicy pretensje, że żadnej istotnej nagrody nie dostał film „Wołyń” w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego. No nie dostał, bo jej najzwyczajniej dostać nie mógł. Najprecyzyjniej, bo jednym zdaniem, to skasowanie filmu Smarzowskiego wyjaśnił przewodniczący festiwalowego jury, reżyser Filip Bajon, który uznał, że film…

31 sierpnia 1982, fragment wspomnień (2)*

środa 31/08/2016

Siedzimy sobie w celi Aresztu Śledczego na Białołęce. Brzmi to idiotycznie – ale jest spoko. Klawisze się zachowują neutralnie, o żadnym biciu nie ma mowy. Jest Romek z KPNu, Antek – nauczyciel z Pruszkowa, Grydzewski, który nas trochę niepokoi, bo opowiada, że jest Żydem i że go obserwują Arabowie. Starsi od nas dwaj przedstawiciele sojuszu…