Przez branzowa prase przewija sie odstatnio dyskusja, dlaczego RMF zyskuje w ratingach a Zet traci sluchaczy. Co wydarzylo sie takiego waznego, ze drogi obu konkurentow rozchodza sie coraz wyrazniej?
Historyczne, koncesyjne roznice, sprowadzajace sie do dominacji Zet na polnocy Polski a RMFu na poludniu zdaja sie powoli zacierac. Przez ostatnie lata zmienily sie znacznie warunki demograficzne, dorasta nowe mlode pokolenie, ktore nie pamieta zaszlosci czyli poczatkow jednej i drugiej stacji (ktore przeciez dzialaly lokalnie – jedna w Warszawie, druga w Krakowie).
Urosla tez konkurencja, ktora tez chciala cos dla siebie ugrac - powstaly sieci radiowe, ktore szybko poznaly radiowe know-how i zaczely z niego z powodzeniem korzystac.
Od kilkunastu miesiecy coraz wyrazniej widac, jak obie stacje - RMF i Zet - zaczely roznicowac sie produktowo. I mimo, ze obie chca walczyc o tego samego odbiorce 25-44, to robia to innymi srodkami pozostajac stacjami muzycznymi (bo to one gwarantuja najwieksze udzialy w rynku).
RMF postawil na bardziej konserwatywne brzmienie, Zet – na nieco swiezsze, progresywne (o ile mozna tak to skrotowo opisac). Jesli blizej przyjrzec sie konstrukcji playlist, spokojnie mozna zauwazyc roznice programowe.
Mozliwe wiec, ze odbiorcy Zet nie do konca chca zbyt wielu nowosci lub nie tych nowosci, nie w takiej konfigiracji, jakie stacja proponuje odbiorcom. Badania muzyczne, ktore sa podstawa istnienia radia muzycznego, obejmuja dzis juz nie tylko ktore piosenki trzeba odbiorcom serwowac, ale takze jakie utwory powinny sasiadowac z pozostalymi piosenkami, by utrzymac sluchaczy.
Kluczem moze byc wiec tzw. klastrowe badanie jakosciowe, ktorymi posluguja sie juz najwazniejsi gracze na rynku. Nic nie zastapi tez pomyslu na radio – dzis nie wystarczaja juz nawet najdokladniejsze wyniki badan. Mysle, ze jesli 70% sukcesu stacji to badania ale pozostale, byc moze kluczowe 30%, to juz wlasnie dobra reka, talent i troche szczescia.
Pozostaje jeszcze kwestia serwisow informacyjnych i promocji ale to temat na odrebne rozwazania.
Zet nie rozwijalo dotad swojej pozycji w internecie. To bardzo dziwne, bo zadna stacja nie przetrwa dzis na rynku nie majac swojej pozycji w internecie. Swietnie rozumie to RMF czy Eska budujac rozglosnie internetowe, oferujac takze obraz. Zet wydaje sie spac snem spokojnym. Trudno jednak sadzic, ze managerowie Zet nie zdaja sobie sprawy z powagi sytuacji. Mowi sie wiec, ze szykuje sie akwizycja jednej z firm o ugruntowanej pozycji tak, by Zet moglo nadrobic stracony czas na polu internetowych kanalow muzycznych.
Czas pokaze, czy uda sie powstrzymac ratingowe spadki i jakim to odbedzie sie kosztem dla wlasciciela Zet.
Na jednym portalu piszesz, ze radio sie skonczylo. Na innym analizujesz radiowy temat, ktory przestal juz wiekszosc branzy ekscytowac. Zdecyduj sie – radio ma sens, czy nie? Jezeli nie ma sensu, to nie analizuj, bo szkoda analizowac cos, co nie ma sensu. Taka analiza z logicznego punktu widzenia sensu nie ma. Jezeli radio ma sens, to nie wypisuj po forach, ze go nie ma. Albo – albo. Nie mozna byc w ciazy „troche”
Witam, dzieki za poswiecony czas.
Czy radio sie skonczylo? To byl raczej motyw do dyskusji niz wieszczenie konca. Kazdy z branzy przyzna, ze jest to branza w zastoju i jej rozwoj mozliwy jest jedynie w synergii z pozostalymi multimediami.
A analiza Zet/RMF nie musi nikogo ekscytowac. Ale moze zastanawiac, jak to sie dzieje, ze jedni radza sobie a inni marnuja szanse.
Pozdrawiam