Na początku jest słowo
Jeszcze ciemnawo. Budzisz się, wyglądasz przez okno, widzisz drzewo. Wiesz, że to drzewo, nic innego. Zapalasz lampę i wiesz, że to lampa. I jeśli nawet w peerelu sprzedawca w sklepie nazywał to zwisem podsufitowym, ty dalej wiedziałeś, że to lampa. Wchodzisz do sieci, żeby sprawdzić czy przez noc świat się nie zawalił. Widzisz różne, lepiej…
Najjaśniejsza i Starcy
Dawno, dawno temu, z publicznej telewizji płynęły słodko brzmiące słowa o tym, że jesteśmy wreszcie we własnym domu, a premier Mazowiecki przekonywał, że żyjemy oto w państwie prawa.
W tych zamierzchłych czasach hitem wśród moich znajomych (a byli to pełni wiary w moc obywatelskiego społeczeństwa zieloni ze Społecznego Instytutu Ekologicznego, w którym dzisiejszy profesor Gliński…
Profesor Kleiber i Baba z Traumą
Przez chwilę nie będę się zastanawiać po co medialni funkcjonariusze toczą swoje gry i zabawy wokół spotkania na temat 10 kwietnia, które organizuje profesor Kleiber. Przez chwilę poudaję sobie, że żyjemy w zwyczajnym państwie, które ma do rozwiązania realny kłopot i naprawdę chce go rozwiązać. I pochylę się nad cytatem z profesora. Mówi tak: „Mnie…
Gazeta.pl zarabia na siebie
Czy gazeta.pl musi zarabiac naprawdę na wszystkim?
Umarła Teresa Torańska, której wywiady z "Onych" były dla mojego pokolenia wielkim odkryciem.
Portal od razu zrobił zakładkę z Jej rozmowami smoleńskimi. Jedną kiedyś przegapiłam, chciałam przeczytać. Zaczęłam i ... po trzech akapitach musze wykupić dostęp.
Wykupię.
Ale jakbym była gazetą.pl to by mi było zwyczajnie wstyd.
Pamiętam czasy…
Adam Michnik, ryba i Suweren całkiem podzielony
Podczas debaty o śmierci dziennikarstwa z ust Adama Michnika padło wyznanie. Zaskoczona, zacytuję je, bo być może trzeba je traktować jako zapowiedź zmiany obowiązującego - choć przecież nie zadekretowanego - trendu myślowego w naszej przestrzeni publicznej. Co prawda Pan na Czerskiej podzieliwszy się tym wyznaniem, zaraz oddalił się sprzed oczu zdumionej – być może, tak…
Igorze Janke – Ty już nie poszerzaj. Ty powiedz… wiesz co…
Igorze,
po utracie „Uwarzam rze” zachęcasz dziś w salonie24 do pisania. Językiem starych opozycjonistów wołasz: „ chodźcie z nami”. A ja nie mogę Ci w salonie odpowiedzieć, bo mnie z niego – kiedy zapytałam o pieniądze, przy pomocy których zaczęliście cenzurować Blogerów – wyrzuciłeś. Więc odpowiadam tu.
Piszesz dziś:
„Ale to myśmy przetarli szlak w…
Dekonstrukcja – takie ładne słowo
Siedzę wczoraj w Operze na wieczorze baletowym. Balet współczesny, w programie piszą, że „dekonstruuje klasyczne kanony”. Łokieć trzymam na oparciu fotela.
Nagle coś mnie w ten łokieć, od tyłu, szturcha. Raz, potem drugi. Patrzę za łokieć – a tu stopa. Bez buta nawet. Chyba damska. Oglądam się – za mną starsza pani. Nachyla się do mnie…
Niesprawiedliwie grubą kreską
13 października 2012. Wczoraj w sejmie rząd dostał votum zaufania. Premier obiecywał, że zrobi oraz chciałby… Nie powiedział chyba słowa o 10 kwietnia. Dla tych, co już zapomnieli: 10 kwietnia 2010 straciliśmy w niewiadomych do dziś okolicznościach Prezydenta i wiele ważnych osób, które z pompą pochowaliśmy we wloskich trumnach a teraz ekshumujemy, zaś rosyjskie śledztwo,…
Czysty wrak, czyste ręce i Suweren
Na drugą rocznicę tego, co w Smoleńsku Rosjanie umyli nam wrak. Jest teraz bardzo ładny. Błyszczy. ...
Lustro też Obywatele ukradli
Obywatele – płacą podatki. Obywatele – te podatki rozkradają. Raz inni, raz ci sami. ...