Moje ostatnie wpisy

 

Nihil novi sub sole, o modo mio

niedziela 11/01/2009

Nowy Rok, nowe postanowienia, nowe życie, nowe nadzieje, nowy sezon, tylko ta sama, stara Stajnia Augiasza na salonach. Gdzieś tak w połowie stycznia śmietanka towarzyska doszła wreszcie do siebie po Sylwestrze i dalejże hasać po noworocznych eventach. Jak to w Nowym Roku, poświęconych głównie wydarzeniom roku minionego. ...

Ofensywa zimowa

niedziela 04/01/2009

Tym razem sprawa jest poważna. Nie wiem czy nie zdradzam tym wpisem tajemnic państwowych, mających wpływ na obronność kraju, a na dodatek nie stwarzam zagrożenia dla tej obronności. Ale sprawa jest poważna i milczeć w temacie nie można. ...

Wszyscy wszystkim ślą życzenia

wtorek 30/12/2008

W związku z tym, iż wszyscy wszystkim ślą życzenia, bo istnieje globalny i mentalny przymus składania sobie życzeń, napędzany istnieniem serwisów społecznościowych, które niezapominajko-powiadomieniami alarmują, iż przyjaciel, którego nie widziałem od kołyski za 3 dni obchodzi rocznicę usunięcia mleczków i kliknij mu w prezent oraz istnieniem baz adresowych klientów, dzięki którym otrzymuję życzenia od osób…

I ani słowa o świętach!

sobota 20/12/2008

Które zaczęły się miesiąc temu, przynajmniej dla sklepikarzy, tandeciarzy i biznesmenów, dekorujących neonami swoje biurowce. Ani słowa o świątecznym nastroju, który jakoby ogarnął nas wszystkich, a jeśli kogoś jeszcze nie ogarnął, to już specjaliści od marketingu się o to postarają. Nie chcę już słuchać opowieści wigilijnych o szopce z szopką, do której swych buziek użyczyli…

Nowy, wspaniały świat (X Muzy)

wtorek 16/12/2008

Nowy, wspaniały świat szykuje nam podobno PSL. Świat bez Mroczków, Cichopek im podobnych zapychaczy ekranu. I to mnie cieszy bardzo. ...

Nie choruj bo pójdziesz do szpitala!

sobota 29/11/2008

Wszystko to pryszcz w porównaniu z wiecznością, wszystko to nicość, w obliczu problemów zdrowotnych. Wiem, co mówię, bo piszę z nowej perspektywy - umierający, z zupełnie nowego, a dla mnie oryginalnego miejsca - stołecznego szpitala.   Z takiego miejsca i w takiej sytuacji wszystko nabiera innej wagi. ...

Metoda na Angola

poniedziałek 17/11/2008

Do niedawna wydawało mi się, że po angielsku można opuścić przyjęcie. Tego, że można na nie po angielsku wejść, na dodatek w stylu nie pasującym do powiedzenia, nauczyły mnie medialne glony*. Czas na opowieść, zajawioną w pierwszej

Patriotyzm a la polonaise

poniedziałek 10/11/2008

W przeddzień narodowego święta oświadczam: patriotą nie jestem, nie byłem i nie zamierzam być. W rozumieniu ogółu i publicznie dostępnych raportów rocznicowych przygotowanych "ku czci". Wszystkiemu winne bezlitosne statystyki i moi kochani rodacy! Nie, nie tylko dlatego, że klaszczą u Rubika i wgapiają się w Mroczków, ale przede wszystkim dlatego, że nam się odmiennie kojarzy.…

Cycki a sprawiedliwość

sobota 08/11/2008

Kobiety są z Wenus, mężczyźni z Marsa, a kobiece piersi z galaktyki Oriona, odległej od naszej obyczajowości i praworządnych i sprawiedliwych norm tak dalece, jak ja od nazwania Kasi Cichopek aktorką. Jak wszystkim wiadomo, polskie sądownictwo odniosły kolejne spektakularne zwycięstwo - pogroziło paluchem za opalanie się topless na plaży. Dwie sympatyczne szczecinianki najpierw zachowały się…

Mamy talent do podróbek

środa 05/11/2008

Pamiętam, była piękna pogoda, piękne ogrody na Foksal i kilka pieknych kobiet. Niebieska stacja chwaliła się gwiazdami i jesienną ramówką. Na topie były głównie powtórki i kilka gwiazdeczek, którym na wygląd nikt by piwa nie sprzedał (na szczęście mogą pić za darmo na bankietach). ...