Szanowna Redakcjo portalu Wirtualne Media
GPS opublikował ten list w Salonie 24 pl. Jak widać – emocjonalny, pełen rozżalenia. Zawierający pod Państwa adresem , konkretne zarzuty. Znam Grzegorza, jako dobrego, wartościowego blogera , któremu – tak sądzę – należy się szacunek . Sprawa jest bulwersująca, gdyż rzutuje na wizerunek Wirtualnych Mediów.
Blogeria tutejsza nie jest liczna , nie ma między nami niezdrowej konkurencji, kłótni i bitewek , konfliktów.
Mamy prawo spodziewać się z Państwa strony życzliwości i poszanowania ; tak tworzy się przecież pozytywny wizerunek tego Medium .
Rzecz opisana przez Grzegorza P. Świderskiego jest na tyle bulwersująca, że powinna spotkać się z publicznym wyjaśnieniem z Państwa strony , na co bardzo liczę.
Z wyrazami szacunku – Adam Kadmon
____________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________
*******************************************************************************************************************
” ORMOWCY DRUGIEJ KOMUNY
„Jako stary bloger miałem wiele przygód z cenzurą. ORMOwcy są wciąż w Polsce aktywni, więc blogerzy się nie nudzą. Publikuję na wielu blogowiskach i mam w tym bogate doświadczenie.
Wszędzie mi kasowali notki, cenzurowali, banowali. Dlatego zawsze mam kopię tego co piszę i zawsze publikuję na kilku portalach. I wszystko co mi w jednym miejscu kiedykolwiek ocenzurowali, w innym było jak najbardziej w porządku – i na odwrót.
Ale ostatnio przytrafiła mi się najbardziej kuriozalna historia związana z sieciowymi ORMOwcami i ich cenzurą. Opowiem wszystko od początku, w punktach:
W 2009 roku Bruce Willis, słynny amerykański aktor, zrobił sobie sesję zdjęciową. Sesja była odważna obyczajowo, bo dotyczyła tematu sado-maso. Ale to jest artysta, to i zdjęcia są ponoć artystyczne. Zdjęcia można zobaczyć tu: Honeymoon Hotel / W Magazine – nie są specjalnie estetyczne, ale też nie są jakoś specjalnie wyuzdane czy perwersyjne. Zdjęcia jakich wiele mamy w mediach.
Następnie ja w roku 2014 napisałem notkę blogową na Salonie24. Notka nie była o seksie, ale o polityce. Dotyczyła medialnych manipulacji i czarnego pijaru politycznego. Tu jest ta notka: Korwin zaleca…
Jako bloger zapobiegliwy, trzymający kilka kopii, założyłem bloga na portalu wirtualnemedia, który zachęcił mnie takim hasłem: „ZAŁÓŻ SWOJEGO BLOGA. Pisz o czym chcesz! Pokaż się ponad 500 000 czytelnikom portalu”.
No i opublikowałem tam tę moją notkę i zobrazowałem ją odnośnikiem do jednego ze zdjęć Bruce’a Willis’a. Notka wyglądała mniej więcej tak: Korwin zaleca sex sado-maso
Następnie na moim blogu na wirtualnychmediach przez ponad rok publikowałem kilkadziesiąt notek, które miały dużą klikalność liczoną po kilka tysięcy każda. Takie przynajmniej były informacje w panelu administracyjnym.
Po roku blogowania i po kilku dniach od opublikowania ostatniej notki próbuję się tam zalogować, ale system odrzuca próby i mówi, że nie ma takiego konta. Sprawdzam gdzie są moje notki. Wszystkie zniknęły. Wszelki ślad po koncie i notkach zaginął.
Piszę więc na maila podanego w stopce portalu z prośbą o informację co się stało. Nikt nie odpowiada.
Za kilka dni piszę znów z innego mojego adresu do kilku innych zarządzających portalem. Zero odpowiedzi.
Nie poddaje się – następnego dnia piszę znowu. Zmieniam temat i treść maila. Ciekawi mnie co się stało. Może mieli jakąś awarię?
No i wreszcie administrator odpowiada, że napisałem pornograficzną notkę zilustrowaną wulgarnym pornograficznym zdjęciem, więc moje konto i wszystkie notki zostały usunięte.
Wpadam w zdumienie. Ja nigdy żadnej pornograficznej notki nie napisałem! Odpowiadam więc, że to prawdopodobnie pomyłka i proszę o informację o jaką notkę chodzi.
W kolejnym mailu administrator odpowiada, że amerykańska firma Google zablokowała im reklamy, bo znalazła na ich portalu moją pornograficzną notkę. No to administracja portalu wyrżnęła mi wszystko i nawet mnie o tym nie zawiadomili. Takie mają dziennikarskie standardy. Rżną, nie parzą, nie sprawdzają, nie informują.
Pytam o jaką notkę chodzi. No i się wyjaśnia, że to o tę ze zdjęciem Bruce’a Willis’a.
Pomyślcie tylko jakby się czuł bloger, który tylko u nich publikuje i nie robi sobie kopii – czyli tak jak robi większość. No i oceńcie, proszę, czy to zdjęcie Bruce’a Willis’a jest pornograficzne – czy was podnieca, czy obrzydza, czy co?
Amerykańska firma dba o obyczajowość w Polsce uznając artystyczne zdjęcia amerykańskich aktorów za pornografię. Najpierw u nas promują swoją kulturę, a potem ich automaty ją tępią. Takie amerykańskie standardy.
Te amerykańskie standardy są oczywiście zrozumiałe. Wyuzdany i patologiczny seks promują ludzie, a tępią nas sieciowe boty, automaty, które są bezmyślne i reagują na słowa kluczowe.
Ale dziennikarskie standardy redaktorów wirualnychmediów są kuriozalne. Nie sprawdzają co wykrył automat, nie oceniają – rżną, usuwają cichcem, znienacka, bez ostrzeżenia. Nie tylko podejrzaną notkę, ale wszystko, cały dorobek blogera. Postępują zgodnie z PRL-owską zasadą: „Nie mamy Pana płaszcza i co nam Pan zrobisz?”. Jednym słowem ORMO-wcy, dzieci PRL-u, dziennikarze III RP.
Oczywiście mają do tego formalne prawo, bo w ich szatni jest napisane, że szatniarz nie odpowiada za rzeczy pozostawione w szatni i tak samo regulamin portalu pozwala wszystko usunąć bez powodu. Takie dziennikarskie standardy demokracji: ty pisz, rób nam klikalność, my zarabiamy za reklamach i w dowolnym momencie możemy cię kopnąć w dupę i wypieprzyć bez sensownego powodu.
Unikajcie wirtualnychmediów! Unikajcie standardów, które stosują. Unikajcie dziennikarzy tam pracujących. To są mentalni ORMO-wcy. Nie wierzcie dziennikarzom! Im chodzi tylko o reklamy. Dla reklamy zrobią wszystko, nawet najgorsze świństwo.
Gdyby mnie poprosili o usunięcie notki, to bym ją usunął. Gdyby mnie poprosili bym już u nich nie pisał, to bym nie pisał. Nie było ich na to stać, pewnie nawet o tym nie pomyśleli. Ich standardy zachowania są godne pogardy.
Grzegorz GPS Świderski
Polecam inne moje notki dotyczące cenzury:
______________________________________________
Cenzura internetu
Demokratyczna oligarchia musi cenzurować!
Gadać czy milczeć?
Dzieci Facebooka – cenzura i sądy – ocenzurowano
Samozaoranie KNP
Cenzura blogowa
Forum Janusza Korwin-Mikke
Cenzura na Neon24 działa
Chytry dwa razy traci „