wiedzieć czym/kim doprawdy jestem,
kim zdaję się być.
Tu – daremna nauka w zbędnym obyczaju najbliższego jutra.
Nie zmienisz złotooka nic zapewne.
Za słowo trzymam cię.
Tobie wiosna nadal – mnie zima odwieczna
na jakiś lada moment.
Więc czas nadszedł pożegnań – patrz w siebie
nadszedł.
Moje spojrzenie,gdy możesz
wytrzymaj.
Powstrzymując pierwej.
Jak nigdy dotąd.
/ z tomiku JUTRZENKA /