Już podjęte decyzje. Już po wyborach. Emocje opadają, zaczyna się normalne życie. Walka przedwyborcza była na wielu frontach, między innymi na wirtualnej arenie w grach komputerowych, w grach flashowych w Internecie.
Jeśli kilka lat temu powiedziałbym, że gry będą jednym z najefektywniejszych form reklamowych pod koniec pierwszej dekad tego wieku, pewnie spotkałbym się z niedowierzaniem. Jednak tak jest – gry stają się coraz bardziej docenianą formą dotarcia do potencjalnego klienta. Oczywiście prym wiodą Stany Zjednoczone, gdzie budżety nowych gier – i produkcyjne i promocyjne – są porównywalne do budżetów dużych produkcji filmowych.
Przykładem niech będzie jedna z bardziej promowanych gier ostatnich tygodni – Halo 3.
Produkcja Microsoftu to nie tylko gra, ale cały zestaw gadżetów i specjalnych produktów zebranych wokół gry. Sama sprzedaż gry przyniosła w ciągu pierwszego dnia sprzedaży producentowi w samych tylko Stanach Zjednoczonych ponad 170 milionów dolarów oraz ponad 1milion graczy w Xbox Live w ciągu pierwszych 20 godzin istnienia gry na rynku.
Dla porównania łączne przychody pierwszego weekendu filmów, na przykładzie najbardziej dochodowego filmu 2007 roku - trzeciej części Spiderman w 108 krajach to lekko ponad 381 milionów dolarów. W wypadku Halo 3 mówimy tylko o jednym dniu i jednym kraju.
Podobne wielkości obejrzeń notują gry flash. Hitem ostatnich tygodni były gry flash związane z wyborami. Najbardziej grywalne produkcje osiągnęły w wyborczy weekend nawet ponad 500 000 zagrań. Warto o tym mówić, szczególnie, że same gry nie były wsparte żadną kampanią promocyjną, a za osiągami oglądalności stoi tylko „miodność” gry a co za tym idzie rozsyłanie jej pomiędzy Internautami, tylko ze znikomą ingerencją producentów. Jak powszechnie wiadomo, poczta pantoflowa, inaczej marketing szeptany, to obecnie jeden z najlepszych sposobów dotarcia do Internautów.
Przykłady gier wyborczych:
http://ww w. fabrykagier. pl/puknij/
http://ww w. fabrykagier. pl/wybory/
h ttp://www. adaction. pl/jaja-na-wiejskiej/