Znowu jestem w Kijowie. Wieczory mam wolne, mogę troszkę nadrobić zaległości w pisaniu bloga.
Dzisiaj zdecydowanie luźniejszy temat – komunikacja, telefonia IP.
W zasadzie w grę wchodzą dwa komunikatory: Gadu-Gadu i Skype. Z rozmów płatnych zacząłem najpierw korzystać w Skype, potem postanowiłem przetestować w Gadu-Gadu. Gadu Nagłos (tak się nazywa ta usługa) ma lepszą jakość rozmów niż w Skype (twierdzę tak tylko na podstawie własnych testów, więc nie jest to reprezentatywne). Jednak Skype ma zdecydowanie bardziej intuicyjny interface do obsługi rozmów głosowych (wybieranie numeru, przeklejanie, historia połączeń, etc. ) to jest rzeczywiście trudne do pobicia. Rozmowy tekstowe w GG są lepiej obsługiwane, nie gubią się tak jak w Skype (gdzie potrafią przyjść kilka dni później, albo wcale).
Nie jest to jednak aż tak bardzo istotne, bo przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka i nikt tak łatwo nie zrezygnuje ze swojego ulubionego komunikatora. Zatem o co mi chodzi.
Chodzi o pieniądze
Nie zacząłbym w ogóle bawić się w telefonię internetową, gdyby nie rachunki od operatora telefonii komórkowej jakie zacząłem otrzymywać po wizytach w Kijowie. Różnice w kosztach połączeń są ogromne (kilka do kilkudziesięciu razy taniej przez VOIP). Po prostu to się opłaca. Na komórkę z Kijowa do Polski dzwonie za 82 grosze brutto za minutę, a za połączenie z numerem stacjonarnym (dowolnym w całej Polsce) płacę śmieszne 7 groszy brutto za minutę.
Dla porównania w roamingu jedna minuta na komórkę kosztuje mnie 7,97 zł brutto (sic!) w sieci UMC albo 4,56 zł brutto w sieci KievStar.
Sam Skype ma jeszcze kilka bardzo ciekawych i użytecznych funkcji.
Przekierowanie skype
Gdy ktoś z Polski chce do mnie zadzwonić przez Skype ze swojego komputera, a ja mam wyłączony komputer (i wykupione przekerowanie) to skype automatycznie przekierowuje rozmowę na mój telefon komórkowy. Ja płacę za to połączenie 82 grosze za minutę, gdziekolwiek jestem na świecie.
Wykupienie numeru
Tego jeszcze nie próbowałem, ale brzmi nieźle. Mogę wykupić numer telefonu skype i podać go swoim znajomym z zaznaczeniem, aby dzwonili na ten numer, gdy jestem w Kijowie (wówczas będę wyłączać komórkę, a z czasem pewnie przerzucę się zupełnie na nowy skypowy numer). Wtedy wszyscy mogą do mnie dzwonić z własnych telefonów (także komórek) i połączą się ze mną, a ja zapłacę za połączenie lokalne (skypowe).
.
