Miesięczne archiwum: Luty 2022

 

Rozprawka o ludziach i Bogu

czwartek 24/02/2022

Nowocześni w świecie nowoczesnych rozpędzili się tak bardzo, że nawet Usain Bolt nie dałby rady dotrzymać im kroku. Trudno. Powiada się, że takie czasy. Może i takie a może nie. Każdemu z nas, a są nas miliardy – Los za sprawą matki i ojca dał jedno życie. Są też nieliczni, którzy zrodzili się z medycznego…

Tatusiu! Kup mi pałacyk!

czwartek 17/02/2022

Tatusiu! Kup mi pałacyk! Ależ Córeczko – jaki pałacyk?! Pałacyk, to tatuś ci już kupił! Taaak? A jak tatuś mógłby zapomnieć o imieninach swojej Córuchny? Jest pałacyk, że buzi dać! Właśnie się remontuje, bo jak mógłby tatuś swojej Córuni niewyremontowany prezent pokazać! Taaak? A jak się go troszkę opacykuje, to się go sprzeda… Jak to,…

Paryżanka – Lokowanie produktu czyli wstęp do powieści.

wtorek 08/02/2022

Muszę się Wam do czegoś przyznać, przeszłam niewielki chyba zawał serca, telefon spadł dokumentnie, ładowarka od laptopa popsuta, więc 3 dni ciemności…. bez netu. Na szczęście świetny bujany fotel, który dzielimy z Bergusiem i pełno drewna pod domem do rozpalenia w kozie, zrobił atmosferę domku pod lasem, w okapach deszczu, bez słońca wyjęłam moje wszystkie…

Nueve – powieść w odcinkach, odc. 10 – Z wizytą u Racheli

niedziela 06/02/2022

Wiec to jest przepis na szczęście? Te nalewki, dżemiki, kot, ptaki za oknem? – Zapytałam ją spojrzeniem w jej oczy i szukałam odpowiedzi na zadawane sobie samej od tamtej pory pytanie, od chwili gdy drzwi się zamknęły a ja miałam żyć zdana sama na siebie. Rachela dała mi przestrzeń, której tak potrzebowałam. Wstała od stołu…

Dajmy sobie czas na dojrzewanie do świadomości

czwartek 03/02/2022

Wszystko ma swój czas. W tej samej sekundzie, gdy kolega Jarek Kefirek wstawia post o jajku (notabene świetny) obserwuję nasze małe kotki. Mają cztery tygodnie, żyją w wielkiej symbiozie w pojemniku metr na metr, w wysuwanej szufladzie pod łóżkiem. Z mamą. Atakuje je ich własny ojciec, młody gówniarz, bo w przeliczeniu na ludzkie lata w…

Bawi mnie cała ta narracja Pegasusem

środa 02/02/2022

Pegasus, czy bardziej passus nowoczesnej i ciągle rozwijającej się "gry w państwa". A skoro państwo, to aparat ucisku i przymusu. A skoro aparat przymusu, to wojsko, policja i tajne służby; większy lub mniejszy terror, ale zawsze terror. Tym większy im silniej akcentuje się rzeczownik demokracja, który wyświechtany staje się sloganem. Od incydentu z Romanem Giertychem…