Miesięczne archiwum: Kwiecień 2019

 

Jak złe polskie dzieci dobrego Judasza biły

niedziela 28/04/2019

Zaczęło się niewinnie: zdrajcy (a nawet, jak słusznie zauważył Internauta, szmalcownikowi) imieniem Judasz, ludność podkarpackiego Pruchnika za to jego szmalcownictwo wymierzyła sprawiedliwą karę. Kara ta została wymierzona zaocznie, bo zamiast zlać i powiesić zdrajcę we własnej osobie, ludność Pruchnika (z przyczyn, że tak to określę, od niej niezależnych) zadowoliła się słomianą kukłą. Sam fakt wymierzenia…

Kiełbasa nie dla każdego

piątek 26/04/2019

No, to doczekaliśmy się w Polsce niezłego bałaganu, którego przynajmniej ja nie pamiętam od przełomowego roku 1989. Dzieci nie chodzą już ponad pół miesiąca do szkół, ani przedszkoli, rodzicie, nie mówiąc o babciach są już tym wszystkim zmęczeni i zdenerwowani. Połowa nauczycieli też zwątpiła już w skuteczność strajku, którego prezes rządzącej partii nawet nie raczył…

Koszmar PiSu – prezydent Zełeński nie jest antyrosyjski!

niedziela 21/04/2019

Nie zazdroszczę pisowcom. To znaczy tym wszystkim pisowskim Kujdom i im podobnym pieczeniarzom, zazdroszczę ich astronomicznych apanaży za nic nierobienie, ale po wygraniu wyborów prezydenckich na Ukrainie przez żydowskiego komika nie chciałbym być na miejscu pisowskiej wierchuszki, bo to miejsce nazywa się czarna... wiadomo co, a ja mocno obrzydliwy jestem. Zaczęło się od tego, że…

Potęga tradycji

sobota 20/04/2019

Wielki Tydzień przyniósł nam w tym roku wydarzenia takie, których można było się spodziewać, a mam tu na myśli strajk nauczycieli, ale też kompletnie nieoczekiwane jak pożar Katedry Notre Dame w Paryżu. W przypadku tego drugiego, gdy upatrujemy w tym działanie siły wyższej, albo losu jak kto woli, pojawiają się zazwyczaj różne spekulacje. Trzęsienia ziemi,…

Duma, narodowa duma

wtorek 16/04/2019

krzyczą na swoich wiecach i marszach Wszechpolacy. Tymczasem moje poczucie dumy narodowej coraz bardziej blednie. A zbladło ono nie tylko po książce Małgorzaty Szejnert “Wyspa węży”, ale blednie po każdej kolejnej książce historyka Sławomira Kopera. Właśnie skończyłam czytać wydaną w tym roku jego kolejną pozycję ”Piekiełko nad Wisłą. Sceny z życia polskich elit pod okupacją”.…

Pies z Flandrii

wtorek 09/04/2019

Podróże kształcą jak wiadomo. Zmuszają nas też do porównań. Otóż będąc w Belgii, a konkretnie w Antwerpii stanęliśmy na niedużym placu przed Katedrą Najświętszej Marii Panny słynnej z tego, że w jej wnętrzu znajduje się słynny tryptyk Rubensa “Podniesienie krzyża”. A tam czyli przed kościołem zaskakujący widok. Biała postać chłopca-dziecka wtulonego w swojego psa śpi…

Nasz europejski dom

środa 03/04/2019

Jeśli ktoś czyta moje felietony, to wcześniej już dowiedział się, że ostatnio byłam w Belgii. Podobno, kiedy urodzi się mały Belg dostaje od razu w prezencie cegłę na budowę swojego przyszłego domu – tak stwierdziła nasza przewodniczka. W Internecie natomiast przeczytałam, że Belgowie mają nawet przysłowie, że rodzą się z cegłą w brzuchu. "Een Belg wordt…