Miesięczne archiwum: Listopad 2018

 

Jednorożec

piątek 30/11/2018

ADAM  KADMON ____________   jednorożca syna jedynego belwardelskiej gminy zatrzymano ergo  wyjścia nie widział w tę czy w drugą rzeczy stronę zobaczyłem wskoczył w stare ciżmy nowiutki pan radca z poprzedniego naboru   ugięły się  nowe lata pod ciężarem wydarzeń nad gęsią strugą nikt nie zgadł przytomnie co za moment będzie w berwalde bez troski tu…

Komunikat agencji PAPA: mamy odpowiedź Moraweickiego na list Mosbacher!

piątek 30/11/2018

28.11.2018. Warszawa (PAPA) Tylko u nas! Agencji udało się dotrzeć do wystosowanej przez Moraweickiego odpowiedzi na list Mosbacher. Treść (z zachowaniem oryginalnej pisowni) poniżej Bogdan Rzetelny (PAPA) PAPA br/ *** Droga towarzyszko Mosbacher! Z głęboką wdzięcznością nasza partia i rząd przyjęły Wasz list, w którym wyraziliście szczere zatroskanie stanem realizacji Waszych słusznych interesów w PRLbis. Z…

Powroty

czwartek 29/11/2018

Wróć w owe tematy, gdzie skłonnaś wybaczyć poecie saldo występków. Przecież masz kontrolę niezbędną na dosłownie wszystko. Co zatem jeszcze ci brak ? Nie kontenta jesteś, jak w galopie arabska kobyłka. NIESTETY. Co było do dowiedzenia - jak sądzę. Mniema poeta w swoim domniemaniu: wybacz mi niewybaczalne. Lecz przy swoim zostań.

Przybycie zmierzchu

wtorek 27/11/2018

Przybywa nam zmierzchu, a w nim cuda wianki panie, w którą nie spoglądać stronę. Widać w niej opóźniony płomień, tlący się wyjątkowo nieśpiesznie.   Skąd wiara,że coś TU się zmieni ? Nie wiem, nawet wiedzieć nie winieneś. Wystarczy dojmujące przeczucie na temat w powijakach historii. Niechaj i tak będzie. Bez pośpiechu czekaj. A wiatr Historii…

Pomnik na Marsie

wtorek 27/11/2018

Nie wiem, czy ktoś prowadzi takie statystyki, ile mamy np. pomników w Europie. Jestem jednak przekonana, że w takim obliczeniu ilu mieszkańców przypada na jeden pomnik, Polska znalazłaby się w czołówce. Samych pomników papieża Jana Pawła mamy już ponad 700, a dogania go Lech Kaczyński. Kochamy pomniki, nagrobki, z lubością grzebiemy w historii spierając się…

O Marii Magdalenie – medytacja

poniedziałek 26/11/2018

Wielu mężczyzn na przestrzeni wieków o niej marzyło, jej pragnęło, wręcz pożądało. Nie wiem, czy z wzajemnością. Maria  z Magdali była nietuzinkową niewiastą.  Wykształconą  jak na własny wiek; słowem niebanalną. Zasiliła grono naśladowców Mistrza.   Proszę sięgnąć do nr 8-9 (405) z roku 2018 i zapoznać się z artykułem starego kardynała, Monsiniore Carla Martinelli. Zachęcając,…

Agencja zatrudnienia „Glapiński&koledzy”

sobota 24/11/2018

Nie rozumiem, o co ten cały (użyjmy niesłusznie zapomnianego języka jidysz) giewałt? Zapowiedział Prezes Kaczyński, że PiS zbuduje nowe elity? Zapowiedział. A żeby elity nie czuły się samotne, wspomniał premier Morawiecki, że ci nie z elity będą „zapierdalali za miskę ryżu i będą szczęśliwi”? I owszem – u „Sowy i przyjaciół” wspomniał. No to wszystko…

Gen. Mac Arthur

czwartek 22/11/2018

Gen. Douglas Mac Arthur chciał wyważyć drzwi dawno uchylone, w zasadzie już szeroko otwarte. Szukał okazji by ocalić cesarza Hirohito, przed zgubą, wręcz zniesławieniem. Dlatego długo szukał sposobu,by cesarz stanął przed sądem, winien rozpasania soldateski  japońskiej, winien rozboju w Chinach, Mandżurii, na Filipinach, Malajach ; gdziekolwiek. Pewien, że ocali imperatora prze niechybną zgubą.  Liczył się…

Skrzaty /?/

wtorek 20/11/2018

Galardiela, Keleborn**,póboski wykuwacz mieczów, pan Elrond czcigdny ojciec Lady Arweny, sercu miłej Aragonowi - człekowi ze śmiertelnego rodu. Czy wszycy oni - jak jeden mąż i jedna niewiasta aż po wieki wieków skrzatami byli, nikim więcej na skandynawską modłę?   Autor trójksiegi, znakomity, poważny - znawca umarłych języków* - w mocy swojej materii wątpi -…

Nie usypiajmy

wtorek 20/11/2018

Pamiętam z czasów mojej młodości, że najlepszym środkiem nasennym była dla mnie lektura „Historii państwa i prawa” Karola Koranyiego, która dla wszystkich kandydatów na prawników była obowiązkowa, a jej treść należało wkuć i recytować na pamięć. Już nawet patrząc na okładki tego parotomowego dzieła zaczynałam ziewać. Później podobnie było przy czytaniu dzieł znanej socjolożki Antoniny…